Po testach porównawczym ładowarek teleskopowych (profi 6-2021) oraz przegubowych ładowarek teleskopowych (profi 5-2020 i 6-2020) nadszedł czas na sprawdzenie maszyn z nieco wyższego segmentu. W teście wzięły udział cztery ładowarki:
-
Claas Torion 1611P
-
JCB 435 S
-
New Holland W 170 D
-
Volvo L 90 H
Duże ładowarki z 6-cylindrowymi silnikami
Każdy z czterech testowanych modeli wyposażony jest w sześciocylindrowy silnik. W kategorii maksymalnej mocy, wg normy ISO 14396, maszyny marek JCB (z silnikiem Cummins o pojemności 6,7 l) i Claas (z jednostką DPS o pojemności 6,8 l) osiągają 185 kW/252 KM. Najmniejszą mocą dysponuje New Holland W 170 D, z jednostką FPT o pojemności 6,7 l, która generuje maksymalnie 145 kW/195 KM. Volvo podobnie jak New Holland stosuje własny silnik. W modelu L 90 H ma pojemność 5,7 l i osiąga maksymalnie 137 kW/186 KM. JCB celowo stawia na tak wysoką moc, ponieważ model 435 S jest przystosowany do pracy w silosach podczas formowania pryzm, więc ma dysponować sporą rezerwą mocy. Podobną strategię przyjął Claas. W oznaczeniu modelu 1611P litera „P” oznacza „Power” – w porównaniu ze standardowym modelem 1611, ładowarka z literą „P” oferuje dodatkowe 33 kW/45 KM mocy.
Trzy przekładnie hydrokinetyczne, jeden hydrostat
Jeśli chodzi o napędy, Volvo, New Holland i JCB wykorzystują przekładnie hydrokinetyczne z automatycznymi skrzyniami biegów. Skrzynia biegów Volvo ma 4 biegi (przód/tył) i może pracować na jednym z 4 trybów pracy (L, M, H, AUTO). Standardowo wyposażona jest w konwerter momentu obrotowego, który w rolniczej wersji aktywowany jest już od pierwszego biegu. Główna dźwignia zmiany biegów znajduje się po lewej stronie kierownicy, gdzie można ustawić zakres pracy biegów oraz kierunek jazdy. Alternatywnie są dwa dodatkowe przełączniki zmiany kierunku jazdy: jeden na prawej konsoli bocznej i jeden przy lewej dźwigni joysticka kierowania.
New Holland również oferuje podwójną opcję z dźwignią zmiany biegów po lewej stronie pod kierownicą oraz przełącznikiem na joysticku po prawej stronie. New Holland pracuje na pięciu biegach, które przełączają się automatycznie. Od drugiego do piątego biegu możliwe jest dodatkowe aktywowanie konwertera (przemiennika) momentu obrotowego.
Ładowarka 435 S marki JCB ma sześć biegów przełączanych za pomocą dźwigni, ale jest również możliwość automatycznej zmiany biegów oraz konwerter momentu, aby uzyskać maksymalną siłę pchania na wszystkich sześciu biegach. Maksymalna siła pchania na pierwszym biegu aktywowana jest przyciskiem na joysticku (funkcja kickdown) lub przyciskiem na dźwigni zmiany biegów. Pierwszy bieg jest potrzebny wyłącznie do uzyskania maksymalnej siły pchania. Do pozostałych prac wystarczą biegi od drugiego do szóstego.
Claas stosuje hydrostatyczny napęd VariPower z trzema zakresami prędkości. Dzięki elektronicznej regulacji możliwe jest indywidualne konfigurowanie ogranicznika prędkości dla każdego zakresu.
Jaką siłą uciągu dysponują ładowarki Claas Torion, JCB 435 S, New Holland W 170 D oraz Volvo L 90 H?
Testowaliśmy statyczną siłę ciągu wszystkich maszyn na pierwszym biegu bez aktywacji przemiennika momentu obrotowego – w każdej z nich zamontowano uniwersalną łyżkę. Jak można było oczekiwać, najniższą siłę ciągu osiągnął hydrostatyczny napęd Claasa