Nim przejdziemy do najskrytszych zakamarków rozsiewacza uporządkujmy kilka faktów. Przy oględzinach pod uwagę wzięliśmy modele produkowane od 2002 roku. Wprowadzono w nich spawane połączenia pomiędzy dnem a zbiornikiem oraz nowe przekładnie. System wysiewu MDS (Multi Disc System) złożony z dwóch talerzy i dwóch otworów dostarczających nawóz, ale za to z jednokomorowego zbiornika, jest niezmienny od 1987 roku do dziś. Użytkownicy tych maszyn cenią równomierność i dokładność rozsiewu nawozów z jednokomorowego zbiornika. Za jego uniwersalnością przemawia mieszadło, które nie mieli kruchych nawozów – szczególnie wapna granulowanego.
Wśród ogłoszeń pojawiają się egzemplarze z symbolami K, R (lub R2) oraz D. Pierwsze dwa mówią o zastosowaniu siłowników jednostronnego działania do zamykania zasuw ze sprężyną otwierającą.
Opcjonalne w wersji K, a standardowe dla maszyn z oznaczeniem R z boku zbiornika jest zastosowanie zaworów rozdzielających pozwalających na zamykanie lewej lub prawej zasuwy. Maszyny z symbolem Q nawiązują do sterownika Quantron M, a skoro mówimy o sterowniku, to oznacza, że zasuwy w tym wyposażeniu MDS otwierane są elektrycznie.
Różnice widać również w dodatkowym wyposażeniu, bowiem nietrudno jest trafić na maszyny z różnymi rodzajami nadstawek M623 oraz M863 (dla serii.1 M zwiększającymi pojemności modeli 700- i 900-litrowych o kolejno 600 i 850 l). Nierzadko pierwsi użytkownicy decydowali się na fabryczne plandeki zabezpieczające skrzynię załadunkową. Rzadziej oferowane są egzemplarze wyposażone w ograniczniki szerokości wysiewu GSE oraz Telimat do zdalnego uruchamiania siewu granicznego, który oferowany był dla wersji MDS Q.
Rama może kryć niespodzianki
Zakup używanego rozsiewacza nawozu Kuhn MDS wymaga starannego sprawdzenia jego stanu technicznego. Pierwszym krokiem jest dokładna kontrola elementów metalowych pod kątem korozji, szczególnie ramy nośnej w miejscu łączenia profili w przedniej części maszyny. Tworzy się tam przestrzeń, w której osadza się nawóz, a podczas mycia jest ona zasłonięta.
Należy przyjrzeć się jej szczególnie uważnie. Kolejnym punktem, na który warto spojrzeć, są podkładki ustalające wysokość zbiornika, ponieważ warunkują one poprawne działanie mieszadła ze względu na szczelinę między trzpieniem a dnem zbiornika. Powinna ona mieć szerokość maksymalnie 20 mm. Jeśli z podkładkami wszystko w porządku, a zauważalne są dysproporcje w wysokości zbiornika względem tarcz, może to być sygnał o naruszonej geometrii ramy, a to już poważny problem, który zazwyczaj dyskwalifikuje rozsiewacz przy zakupie. Masa własna tej serii rozsiewaczy wynosi ok. 250 kg, a podczas oględzin dwie osoby nie powinny mieć problemu z przechyleniem rozsiewacza, aby zajrzeć pod spód ramy, a jeśli jego były użytkownik lub handlarz nie stawiał go na palety podczas magazynowania, możemy natknąć się tam na sporą ilość rdzy.