StoryEditor

Raport profi: Rostselmash RSM 161

Pod koniec tegorocznych żniw przyjrzeliśmy się kombajnowi Rostselmash RSM 161.Zaglądając pod osłony giganta, dostrzegliśmy kilka ciekawych rozwiązań, nie wszystkie są jednak dostępne w standardzie.

19.10.2020., 00:00h

W miejscowości Napachanie koło Poznania pracowaliśmy największym kombajnem klawiszowym marki Rostselmash. W ofercie rosyjskiego producenta większy jest tylko rotorowy Torrum. Model RSM 161 to sześcio-klawiszowy okręt żniwny, napędzany 6-cylindrowymsilnikiem Cumminsa, generującym moc 279 kW/380 KM. Pod koniec tegorocznych żniw sprawdziliśmy, jak sprawował sięw dobrej pszenicy o plonie ok. 8 t.

Przyrząd żniwny

Pod przyrządem żniwnym Power-Stream 700 o szerokości 7 m (w opcji dostępny jest heder 9-metrowy) są mechaniczne czujniki zapewniające poprzeczne kopiowanie nierówności pola i utrzymanie wysokości koszenia. Czoło gardzieli ma możliwość zmiany kąta natarcia hederu –trzeba to jednak wykonać ręcznie przez regulację śruby rzymskiej. Szkoda, że niema możliwości doposażenia mechanizmu w siłownik. Umożliwiałoby to szybką regulację z kabiny kombajnu.

Jam Control w klepisku

Układ omłotowy ma możliwość natychmiastowego opuszczenia klepisk w przypadku zapchania się młocarni. Wystarczy obniżyć ciśnienie w układzie hydraulicznej regulacji klepisk.To kwestia naciśnięcia nogą przycisku znajdującego się w podłodze kabiny. To dobre rozwiązanie, ponieważ umożliwia natychmiastową reakcję kombajnisty. Podczas pracy nie musieliśmy z niego korzystać.

Konstrukcja ramowa

RSM 161 na konstrukcji ramowej ma masę ponad 17 ton, więc do pracy w trudnych warunkach i na podmokłych stanowiskach możemy go wyposażyć w napędzaną tylną oś (w opcji) oraz ogumienie w rozmiarze1050/50R32 z przodu i 600/65R28z tyłu. Oceniany przez nas model miał standardowe ogumienie w rozmiarze 900/60 R32 na przedniej i 500/70/R24 na tylnej osi. Producent informuje, że w opcji dostępny jest również napęd gąsienicowy. Więcej o zbiorze pszenicy kombajnem RSM 161, przeczytają Państwo na stronie 42 wydania 6/2020 naszego magazynu.

Warto dodać, że na łamach „profi”1/2018 prezentowaliśmy zarówno najmniejszy model marki Rostselmash – Nova330, jak i największy – Torum 770.

opr.łs
fot. Siara

20. listopad 2024 23:55