Na początek pytanie, jak powinien być skonstruowany kultywator do ultrapłytkiej uprawy? Zawieszany czy zaczepiany? Ilu belkową powinien mieć ramę, aby zapewnić rozstaw zębów, gwarantujący pełne podcięcie i płynny przepływ masy? Jakie zęby sprawdzą się najlepiej? Ile powinien ważyć cały agregat lub gdzie jest górna granica jego masy całkowitej? Po naszym teście stwierdziliśmy, że przy projektowaniu kultywatora Cobra Amazone podążało własną drogą, co jest nawet uzasadnione.
Konstrukcja kultywatora Amazone Cobra 6000-2TX
Aktualnie Cobra dostępna jest w konfiguracji, jaką testowaliśmy, czyli o szerokości 6 m oraz dodatkowo wprowadzono model 7-metrowy. Producent zapewnia, że planuje rozszerzenie oferty o kolejne szerokości. Bazę agregatu stanowi dwuczęściowa rama z zębami rozmieszczonymi na 6 belkach roboczych. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że belek jest 8 i owszem, ale na dwóch ostatnich zamontowano tylko te zęby, które uzupełniają lukę stworzoną przez zastosowanie przednich kół kopiujących, schowanych w obrębie ramy. Odległość między belkami wynosi 65 cm, jest to wartość porównywalna z innymi tego typu kultywatorami zaczepianymi dostępnymi na rynku.
Jak zaczepić Amazone Cobrę do ciągnika?
Poczynając od przodu Cobry, bardzo udana jest konstrukcja dyszla. Belka zaczepowa sprzęgana jest z dolnymi łącznikami TUZ za pomocą kul kat. III. Dodatkowo Amazone umożliwia połączenie maszyny z ciągnikiem za pomocą zaczepu oczkowego lub kulowego K80, ale naszym zdaniem są one mniej godne polecenia. Z kolei warto rozważyć doposażenie maszyny w siłownik hydrauliczny dyszla zaczepowego (dopłata 3290 złotych netto). Po pierwsze – zapewnia on wygodniejsze odczepianie, a po drugie – wspomaga podwozie w unoszeniu kultywatora – bardzo dobrze!
Wzmocnienie trakcji kół ciągnika
Opcjonalnie dostępny jest również układ wzmacniania trakcji. Należy pamiętać o zamknięciu zaworu kulowego przy siłowniku dyszla na czas transportu. Ponadto podobała nam się stopa podporowa,