StoryEditor

Używane profi: Fendt 700 Vario bez AdBlue

„Nie ma problemów...” ... lub coś w tym stylu – to były pierwsze słowa odwiedzanych rolników. Przy bliższej analizie jest jednak kilka szczegółów, które wystąpiły w ostatnich 15 latach. 

20.06.2019., 00:00h



Zatem, co należy je wziąć pod uwagę przy zakupie używanych ciągników Fendt 700 Vario o mocy od 115 do 180 KM?

System TMS

Pod koniec lat 90. Fendt wywołał sporą sensację dzięki wprowadzeniu na rynek ciągników Favorit 700 Vario z okrągłą maską. W 2003 r. wykonano pierwszą modernizację, w tym był system TMS, czyli elektroniczne sterowanie skrzyni biegów i silnika.

Dwa lata później zniknęła nazwa Favorit. Od czasu wprowadzenia maszyn zgodnych z normą emisji spalin COM II, seria ta nosiła nazwę 700 Vario. W tym samym czasie zyskała małą, wizualną zmianę na masce przez wprowadzenie bocznych „skrzeli”.

W 2007 r. nastąpiła istotna zmiana w ciągnikach bez AdBlue: wcześniej stosowany silnik Deutz BF6M 2013 C z pompowtryskiwaczami (common rail) i pojemnością skokową 5,7 l został zastąpiony przez 6-cylindrową jednostkę z common rail, ale o pojemności skokowej 6,1 l i z zewnętrznym układem recyrkulacji spalin.

Pierwsza pułapka

Tu można trafić na pierwszą pułapkę podczas zakupu używanego traktora. Niektórzy użytkownicy zgłaszali problemy z nowym silnikiem. Nasza rada: słuchaj uważnie używanego motoru Vario. Niepokojące mogą być przede wszystkim odgłosy uderzeń jakby młotkiem.

Od 2011 r. pracują również pierwsze modele z AdBlue do oczyszczania spalin. Dwa lata później do wszystkich nowych 700 trafiła technologia SCR w celu ograniczenia emisji spalin. Jednak na razie nie będziemy zajmować się tą najnowszą generacją. W tym artykule skupimy się wyłącznie na ciągnikach bez AdBlue.

Bezstopniowa przekładnia

Sercem systemu jest przekładnia bezstopniowa z rozdziałem mocy i dwoma zakresami prędkości. W momencie jej wprowadzenia uważano ją za niemal rewolucyjną, ale teraz nosi miano sprawdzonej technologii z pompą wielotłoczkową i silnikiem wychylnym. Oznacza to, że podczas ruszania ciągnikiem przekładnia działa głównie hydrostatycznie. Przy najwyższej prędkości jazdy silnik hydrauliczny przestawia się całkowicie na napęd mechaniczny  przez przekładnię planetarną. 

W miarę upływu czasu instalowano różne kombinacje przekładni tylnej osi, przy czym przekładnia ma zawsze identyczną budowę. Do 2007 r. w każdym ciągniku była ML 130. Wraz z wprowadzeniem w 2008 r. COM III (emisja spalin) wszystkie modele 700 zmieniono na ML 160, z wyjątkiem 718 Vario, który w napędzie zawsze miał ML 180.

Częstym powodem sprzedaży są układy napędowe. Na przestrzeni lat to głównie elementy hydrauliczne pompy i silnika cierpią z powodu nieszczelności lub problemów z łożyskami, które są trudne do zewnętrznej oceny przez laików.

opr. jj

Cały artykuł znajdą Państwo w magazynie "profi" 4/2019 str. 56-59.

02. maj 2024 08:16