StoryEditor

Test profi: pojedynek 15 pistoletów do pompowania kół

Jakość kosztuje, ale niekoniecznie to, co drogie, musi być dobre. Z przetestowanych 15 manometrów do pompowania kół, aż 6 nie zdało egzaminu. Mamy też dobre wieści…

28.12.2020., 00:00h

Nośność, nacisk na podłoże i trwałość opony zależą przede wszystkim od prawidłowego ciśnienia w jej wnętrzu. Do napompowania kół wystarczy sprężarka z odpowiednią końcówką, popularnie zwaną pistoletem i miernikiem ciśnienia – manometrem. Chcieliśmy wiedzieć, jak precyzyjnie mierzą dostępne na rynku urządzenia, jakie są fabryczne kalibracje i jak się spisują pistolety z miernikiem cyfrowym. Sprawdziliśmy łącznie 15 urządzeń, a nad dokładnością pomiarów czuwało laboratorium kalibracji. 

Od najtańszego do najdroższego

Najdroższe w naszym teście urządzenie było marki Hazet (typ 9041-2) i kosztowało 166,44 euro (wszystkie ceny z VAT). Najtańszy pistolet z manometrem to wydatek niespełna 1,5 euro (plus przesyłka), jednak w tym przypadku radość z oszczędności nie trwała długo. Dostawa z Chin dotarła do nas dopiero po 4 tygodniach, a ponadto urządzenie Ballylelly ze względu na wygiętą dźwignię zaworu i nieszczelną końcówkę nie nadawało się do użytku. 

Uwaga na skalę!

Aby ustawić prawidłowe ciśnienie w oponach, potrzebny jest manometr z dokładną podziałką co 0,1 bara. Niestety, tego warunku nie spełniły urządzenia marek Ballylelly, Güde i Uraqt, dlatego laboratorium odmówiło wykonania pomiarów. 

Nie wszystko złoto, co się świeci

Urządzenie RFP04G marki Rodcraft, które kosztowało 104 euro również zawiodło, mimo dużego manometru o średnicy 80 mm. Po pierwsze – zakres pomiarowy zaczyna się dopiero od wartości 0,7 bara, a po drugie miał duże odchyłki pomiarów rzędu 0,14 bara. Podczas kalibracji dopuszczalna odchyłka w przedziale pomiarowym 0–4 barów wynosi tylko plus/minus 0,08 bara. 

Manometry Wika

Wśród manometrów analogowych najbardziej podobały się nam urządzenia z dużą, białą tarczą i podziałka co 0,1 bara. Dobre urządzenia często korzystały z manometrów marki Wika. 

Manometry cyfrowe

Nie mieliśmy problemów z dokładnym odczytem ciśnienia w oponach za pomocą manometrów cyfrowych. Wygodnym rozwiązaniem jest, jeśli wyświetlacz włącza się automatycznie, gdy tylko aparat zarejestruje zmianę ciśnienia. Tak było w przypadku urządzenia marki Geker. Zdecydowanie odradzamy jednak zakup tego produktu, ponieważ dostarczany jest z wężem zawierającym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA lub PAH) m.in. benzo-a-piren.

Hazet 9041D-1

Wracając do manometrów cyfrowych, model 9041D-1 marki Hazet musi być włączany ręcznie przed każdym pomiarem, dzięki czemu bateria może wystarczyć na dłużej, ale ręczne uruchamianie jest czasami uciążliwe. Co ważne, dzięki obracalnemu o 360 stopni wyświetlaczowi, z każdej strony mamy dobry widok na wynik pomiaru ciśnienia.

Ewo Airstar Digital

Spośród urządzeń z cyfrowym wyświetlaczem najbardziej podobał się nam Airstar Digital marki Ewo. Wyróżnia się świetna? ergonomia? i ochrona? przed uderzeniami. Szkoda tylko, że kontrast wyświetlacza jest stosunkowo słaby, a podświetlenie gaśnie już po 6 sekundach.

Kompletny test 15 manometrów do pompowania kół wraz z wynikami pomiarów prezentujemy w profi 1-2021.

opr. aj

26. kwiecień 2024 07:48