StoryEditor

Wytrzymały John Deere w Kietrzu

John Deere 8400 przepracował w Kietrzu 36 000 godzin bez remontu silnika!
06.03.2019., 00:00h

Kombinat Rolny Kietrz to nie tylko jedno z większych i prężnie działających gospodarstw rolnych w Polsce, ale też przedsiębiorstwo o wielkich tradycjach. Kombinat rozpoczął swoją działalność w 1961 roku i było to drugie tak duże przedsiębiorstwo rolne w Polsce, w skład którego weszło 8 zakładów rolnych, gospodarujących na powierzchni 5877 ha, położonych na południu woj. opolskiego, tuż przy granicy z ówczesną Czechosłowacją (później dołączyło dziewiąte gospodarstwo). 

Jednym z ważniejszych aspektów wpływających na bieżące funkcjonowanie KR Kietrz jest niezawodność maszyn rolniczych, zwłaszcza ciągników. W sumie pracuje tu 126 ciągników, z czego aż 40 to modele John Deere. Dlaczego zdecydowano, by akurat ta marka była tak licznie obecna szczególnie w pracach polowych?

- Każdy rolnik wybiera dla siebie najbardziej optymalne rozwiązanie. Korzystamy z ciągników różnych marek, natomiast z naszego doświadczenia wynika, że najlepiej sprawdził się John Deere - mówi Wojciech Kwaśnik, dyrektor ds. mechanizacji w Kombinacie Rolnym Kietrz. - Po pierwsze, w naszych warunkach polowych, które nie są łatwe, te ciągniki spisują się bardzo dobrze, są wytrzymałe, a trzeba pamiętać, że w  okresach natężonych prac polowych muszą pracować bez przerwy przez wiele dni i nocy. Takim modelowym przykładem jest egzemplarz  8400, który bez remontu silnika przepracował aż 36 000 godzin. To ewenement.


Po drugie, bardzo istotna jest też dla nas bieżąca opieka i współpraca dealera z naszego regionu firmy Chempest z Rudnika, dzięki czemu możemy liczyć na specjalistyczny serwis w razie potrzeby, ale też na elastyczność przy kolejnych zakupach w przypadku potrzeby rozszerzenia floty.

Po trzecie, komfort pracy i intuicyjność obsługi w ciągnikach John Deere jest na wysokim poziomie, co sprawia że młodzi operatorzy szybko się uczą. Staramy się być wierni danym markom, by możliwie szybko przeprowadzać podstawowy serwis, jak np. wymiana filtrów czy oleju – dodaje dyrektor ds. mechanizacji.

Otwartość na nowe technologie, np. w zakresie rolnictwa precyzyjnego czy całkowicie nowe kierunki upraw, jak soja, ale też stałe poszerzanie zakresu działalności pozwala dyrekcji kombinatu z optymizmem spoglądać w przyszłość. Wkrótce kolejne informacje z Kietrza.

oprac. jj
fot. Jan Józefowicz
23. listopad 2024 06:04