W tym samym czasie, co nowy kombajn rotorowy X9, John Deere wysłał też na wyścig model T670i z wytrząsaczem sześcioklawiszowym. Chodziło o to, aby pokazać, co potrafi ta maszyna w rzeczywistych warunkach polowych. W tym przypadku zbiór trwał 14,5 godziny wraz z postojem na tankowanie.
Oto rekordowe wyniki
W tym samym czasie, co nowy kombajn rotorowy X9, John Deere wysłał też na wyścig model T670i z wytrząsaczem sześcioklawiszowym, aby pokazać, co potrafi ta maszyna w rzeczywistych warunkach polowych. Oto rekordowe wyniki. Podobnie jak rotorowy kombajn John Deere X9 1100, T670i był również używany na terenie gospodarstwa na południe od Wismar.Przyrząd żniwny 9,15 m
W tym celu pracownicy John Deere dzień wcześniej przygotowali do zbioru dwa pola. Dlatego warunki dotyczące użytkowania były bardzo podobne do tych dla modelu X9, nawet jeśli była to odmiana pszenicy Depot (zamiast Reform) firmy Ragt. Kombajn z sześcioma klawiszami T670i wyposażono w przyrząd żniwny PremiumFlow 730PF (szer. 9,15 m). Podczas pracy okazało się, że przy dużej przepustowości jeszcze szerszy zespół żniwny z pewnością byłby lepszym rozwiązaniem – zwłaszcza pod względem zużycia paliwa.Początek o godz. 9.15
Dzięki dobrym warunkom, czyli niewielką ilością rosy w nocy, T670i mógł również wystartować o godzinie 9.15 na pierwszej działce o powierzchni ponad 55 ha. Przy stratach poniżej 1% maszyna T670i zebrała dokładnie 530,9 t pszenicy w 10 godzin i 10 minut. Odpowiada to przepustowości ziarna 52,2 t/h – bardzo dobrze! Zużycie oleju napędowego można również określić jako bardzo dobre: przy 13,9 l/ha lub 1,45 l/t zebranego ziarna i przy rozdrabnianiu słomy. Zatem T670i plasuje się na najwyższym poziomie pod względem oszczędności.
Na drugim polu warunki były trudniejsze
Tam kombajn John Deere T670i wystartował około 20.30. Plon był nieco wyższy i wynosił 9,9 t/ha, ale przede wszystkim istotne znaczenie miała rosnąca wilgotność, co ograniczało przepustowość.
Wyższa wilgotność
Około godziny 23.45, kiedy wilgotność słomy wynosiła 32%, zespół podjął decyzję o zaprzestaniu zbioru kombajnem z wytrząsaczem klawiszowym. Teoretycznie byłaby możliwa dalsza praca, ale przy niższej przepustowości ziarna, ze względu na to, aby nie dopuścić do wzrostu poziomu strat ponad 1,5%.
Cały raport z warunkami pracy kombajnu JD T670i, przepustowością i zużyciem paliwa ukazał się w „profi” 1/2021 str. 44-45.
opr. jj