W marcu b.r. zarejestrowano 391 przyczep rolniczych i jest to najsłabszy miesięczny wynik w tym roku, ponieważ w porównaniu z lutym liczba rejestracji spadała o 120. Trzeba przyznać, że w pierwszych dwóch miesiącach 2020 roku liczba rejestracji nowych przyczep była na bardzo dobrym poziomie. W sumie w I kw. 2020 r. liczba rejestracji była o 453 (czyli o 46,5%) większa niż w I kw. 2019 roku. Jest to zasługa przede wszystkich czterech czołowych marek, które sprzedaż w tym roku zaczęły z wysokiego c.
Pronar nadal liderem
Liderem rynku nowych przyczep pozostaje Pronar. W I kw. bieżącego roku zarejestrowano 632 przyczepy tej marki, czyli aż o 236 więcej niż rok wcześniej. Tym samym na koniec marca Pronar osiągnął 44,3% udziału w rynku przyczep. To daje wzrost o 3,5% w porównaniu z I kw. 2019 roku.
Metal-Fach na drugim miejscu
Na drugim miejscu, ale daleko za liderem, z wynikiem 204 rejestracji w I kw. 2020 roku, uplasował się Metal-Fach. To również jest lepszy rezultat niż w I kw. 2019 roku ze wzrostem o 75 rejestracji. Udział w rynku przyczep Metal–Fachu jest jednaj dużo mniejszy niż marki Pronar i wynosi 14,3%.
Wielton na podium
Trzecie miejsce w rankingu z wynikiem 116 rejestracji zajmuje Wielton, co daje 8,2% udziału w rynku. W porównaniu z I kw. 2019 roku firma zwiększył sprzedaż przyczep o 47 sztuk.
Duży wzrost Metaltechu
Zajmujący 4. pozycję pod względem udziału w runku Metaltech zanotował 105 rejestracji w I kw. 2020 roku. Jest to prawie dwukrotnie więcej w porównaniu z trzema pierwszymi miesiącami roku poprzedniego.
Zasław, Cynkomet, Mark-Pol i Meprozet
Niewielkie wzrosty sprzedaży zanotowały marki Zasław (o 5 szt.), Cynkomet (o 3 szt.) i Mark–Pol (o 14 szt.)
Pomot, choć dwukrotnie zwiększył sprzedaż z 18 do 36 sztuk w 1 kw. 2020, to jego udział w sprzedaży na rynku przyczep spadł z 1,8% w 1 kw. 2019 do 0,7% w 1 kw. 2020 roku. Tyle samo rejestracji przyczep – dokładnie 33 – w 1 kw. zeszłego roku i tego roku zanotował Meprozet.
opr. aj