Około 69 000 nowych ciągników zarejestrowanych w Europie od stycznia do czerwca 2020 r. To spadek o ponad 12,0% w porównaniu z tym samym okresem (78 291) w 2019 r., kiedy zarejestrowano 78 291 traktorów. Spadła też sprzedaż maszyn do zbioru zielonek. Ale najpierw o sytuacji w ciągnikach.
Mniej rejestracji
Według CEMA (Europejskie Stowarzyszenia Maszyn Rolniczych) sprzedaż w styczniu i lutym 2020 r. była porównywalna z 2019 r. Regres rozpoczął się w marcu (-7,11% w porównaniu z 2019 r.), kwietniu (-25,81%), maju (- 22,72%) i czerwcu (-12,03%), odzwierciedlając wpływ pandemii Covid w Europie.
Dobry styczeń i luty
Dane CEMA pokazują, że rejestracje nowych ciągników w Niemczech, jednym z największych rynków w Europie, spadły o zaledwie 2,75% w ciągu pierwszych sześciu miesięcy. Jednak na drugim, głównym rynku, czyli we Francji spadły o prawie 19,0%. Na pozostałych trzech ważnych rynkach europejskich: Włochy, Wielka Brytania i Hiszpania, rejestracje spadły odpowiednio o 17,98%, 25,21% i 25,62%.
Maszyny do zbioru zielonek
Wpływa to również na sprzedaż sprzętu do użytków zielonych w Europie. Brak jest danych, ale CEMA donosi o znacznym spadku sprzedaży w tym sezonie (2019-2020) w porównaniu z poprzednimi dwoma sezonami, obejmującymi przyczepy zbierające, kosiarki, zgrabiarki i przetrząsacze.
Przyczyną spadku nie była wyłącznie pandemia. Niekorzystne warunki pogodowe w niektórych regionach Europy, światowy rynek produktów mleczarskich i ciągły trend w kierunku mniejszej liczby, ale większych maszyn również odgrywają rolę.
Stabilizacja rynku?
Producenci spodziewają się, że rynki ustabilizują się w przyszłym roku, chociaż Wielka Brytania i Irlandia pozostają nieprzewidywalne, sugeruje CEMA, a pandemia może powadzić do dalszych zakłóceń w sprzedaży sprzętu.
opr. jj
