StoryEditor

John Deere: nowa generacja 7R i 8R

Mają nie tylko większą mocą, ale też wiele rozwiązań wpływających na komfort traktorzysty.

29.10.2019., 00:00h

Flagowym modelem nowej serii jest ciągnik 7R 330 o mocy maksymalnej 363 KM (373 KM z inteligentnym zarządzaniem mocą). Wszystkie nowe ciągniki charakteryzują się bardzo dobrym wskaźnikiem efektywności zużycia paliwa.

John Deere 7R 330

Jak wyjaśnia Szymon Kaczmarek z John Deere Polska: ciągnik John Deere 7R wykazał się ekonomicznością w testach DLG. Wdrożenie tej koncepcji także w nowym najwyższym modelu 7R 330 oznacza, że korzystny stosunek masy do mocy wynoszący zaledwie 30 kg/KM przekłada się pozytywnie na wydajność, przyspieszenie i zużycie paliwa.

Trzy przekładnie

W serii 7R do wyboru są przekładnie: bezstopniową AutoPowr, e23 i PowerShift. Korzystając z opcji EZ Ballast w kilka sekund można dociążyć traktor. Nie potrzeba nawet wychodzić z kabiny. Operatorzy pracujący w firmach usługowych docenią nowy joystick CommandPRO z przekładnią AutoPowr. Po raz pierwszy to rozwiązanie wprowadzono w ciągnikach 6R.

Stylistyka z BMW Designworks

John Deere wskazuje, że jest pierwszym producentem maszyn rolniczych, który oferuje standardowe ciągniki z napędami w trzech wariantach. Są to nowe ciągniki kołowe serii 8R, dwugąsienicowe modele 8RT i nowe, zmodyfikowane wersje 8RX z czterema gąsienicami. Charakterystyczny wygląd ciągników opracowano we współpracy z ekspertami z kalifornijskiego studia projektowego BMW Designworks.

Ochrona gleby i stabilna jazda

Nowy, ekskluzywny model 8RX skonstruowano tak, aby maksymalnie chronił glebę. Podstawowe znaczenie ma ograniczenie nacisku jednostkowego na wierzchnią warstwę gruntu przy zachowaniu maksymalnej zwrotności. Nie mniej istotna jest szerokość transportowa poniżej 3 m i prędkość maksymalna 40 km/h.

W porównaniu z typowymi w branży konstrukcjami dwugąsienicowymi, model 8RX jest bardziej stabilny i lepiej sobie radzi w trudnych warunkach glebowych dzięki zdolności do samooczyszczania gąsienic. Nowy ciągnik może być wyposażony w gąsienice o szerokościach od 41 cm do 76 cm. Dzięki temu całkowita powierzchnia styku z gruntem przekracza 4,5 m2.

Więcej koni

Ponadto John Deere zwiększył moc silnika w modelu 8RT o 40 KM. Spośród nowych cech można wymienić wentylator wiskotyczny chłodnicy i przeniesienie układów pomocniczych silnika na przód ciągnika. Celem konstruktorów było obniżenie kosztów eksploatacji i konserwacji silnika.

Nowe modele mają przekładnię PowerShift z układem biegów 16/5. Jest ona dostępna dla wszystkich modeli do 8R 340, nowoczesną e23 z systemem Efficiency Manager i bezstopniową AutoPowr. Wzmocniono tylne hamulce, dzięki czemu przednie nie są potrzebne nawet przy prędkości 50 km/h (opcjonalnie nadal są dostępne).

Nowa kabina dla obu serii

Traktorzyści mają się z czego cieszyć, bo w kabinie mogą usiąść na podgrzewanym fotelu z tapicerką z perforowanej skóry. Jest nie tylko aktywny obieg powietrza, ale także funkcja dwustrefowego masażu. Całości dopełniają różne elementy regulowane elektrycznie i pneumatycznie.

Traktor ma oświetlenie LED 360°, które wzmocniono jeszcze o około 60%. Jest większa lodówka  o pojemności aż 11 l. Na polu można się poczuć, jak w sali koncertowej, gdy włączy się nagłośnienie przestrzenne w układzie 6.1 z głośnikami i subwooferem. Do tego dochodzi radioodbiornik z 6,5-calowym ekranem dotykowym.

Oprócz tzw. bajerów w kabinie wprowadzono kilka ulepszeń, o które wnioskowali klienci. Jest szersze wejście i niżej zamontowane klamki, a także samoczynnie wyłączające się kierunkowskazy. Układ klimatyzacji przeniesiono pod kabinę, uzyskując więcej miejsca nad głową, ale też ograniczając hałas.

Bezpłatnie przez pięć lat

Pionierskim rozwiązaniem jest zoptymalizowany system AutoTrac, obejmujący opcjonalnie zintegrowany odbiornik StarFire 6000. Bezprzewodowa transmisja danych (WDT) do Centrum Operacyjnego udostępniana jest bezpłatnie przez pięć lat. Granicami pól, liniami naprowadzania, danymi konfiguracyjnymi oraz planowaniem i dokumentacją upraw można sprawnie oraz bezpiecznie zarządzać za pomocą platformy opartej na przeglądarce internetowej. System AutoSetup umożliwia pobranie bezpośrednio do ciągnika danych wszystkich pól, maszyn i narzędzi niezbędnych do poszczególnych prac.

– Takie rozwiązanie eliminuje ryzyko niepoprawnej konfiguracji oraz znacznie upraszcza proces, dzięki czemu ciągnik jest znacznie szybciej gotowy do użytku na polu. AutoSetup będzie dostępny wkrótce po przybyciu pierwszych maszyn do Europy – dodaje Szymon Kaczmarek.

Przewidywanie awarii

Dzięki JDLink ciągnik może być zdalnie monitorowany, aby zminimalizować przestoje. Można też skorzystać z ostrzeżeń Expert Alert, które umożliwiają przewidywanie uszkodzeń maszyny. To rozwiązanie służy ograniczeniu lub całkowitemu wyeliminowaniu kosztownych napraw, bo system ostrzega zanim dojdzie do awarii.

opr. jj

27. kwiecień 2024 22:46