
Kverneland wprowadza do oferty rozsiewacz Alentix – maszynę, która staje się nowym topowym modelem w gamie GeoSpread. Konstrukcja powstała w oparciu o pięć kluczowych założeń: precyzję wysiewu, zarządzanie nawozem, inteligentną elektronikę, wytrzymałość oraz prostą obsługę. Producent podkreśla, że to krok naprzód względem dotychczasowych rozwiązań – pojemność zbiornika zwiększono do 4700 litrów (4,7 t), maksymalny przepływ osiąga 550 kg/min, a szerokość robocza sięga 54 metrów.
Więcej niż tylko zbiornik
Choć Alentix służy do rozsiewania nawozów, kryje w sobie znacznie więcej. W standardzie wyposażono go w zamykany schowek na drobne przedmioty czy zestaw do testowania nawozu, a także kranik i zbiornik z wodą do mycia rąk po pracy. To drobiazgi, które doceni się szczególnie podczas długich dni spędzonych w polu.
Uwagę zwraca również potężny, wytrzymały podest serwisowy. Powstaje on po otwarciu bocznych i tylnych pokryw, które odchylają się niczym klapa w dużym amerykańskim pickupie. Dzięki temu rolnik zyskuje bezpieczny dostęp do wnętrza zbiornika podczas napełniania, kontroli czy czyszczenia maszyny.
Budowa rozsiewacza Alentix
Zbiornik ma charakterystyczny kształt plastra miodu, który zapewnia równomierny spływ nawozu. Dno uformowano pod kątem, aby uniknąć zatorów. Aluminiowe nadstawki można łatwo montować i demontować, a ich gładka powierzchnia ułatwia czyszczenie i zabezpiecza przed korozją. Całość uzupełniają demontowane błotniki i osłony, ułatwiające utrzymanie maszyny w czystości.
Precyzja dozowania i rozsiewu
Nowy system ważenia wykorzystuje cztery czujniki w kształcie jaj oraz podwójny czujnik referencyjny, wspierany sensorem nachylenia. Dzięki temu Alentix utrzymuje dokładność również na polach o zróżnicowanym ukształtowaniu.
Dozowanie odbywa się poprzez opatentowany system Rapid Rate, w którym regulacja ma liniowy charakter. Otwór dozujący zachowuje ten sam punkt centralny niezależnie od ustawienia, co eliminuje zakłócenia w kierunku przepływu. Rozwiązanie to pozwala na błyskawiczne korekty dawek – także przy prędkościach rzędu 25 km/h – co jest istotne przy nawożeniu zmiennym.
Za równomierny rozsiew odpowiada system Rotor Flow 100 z aż 100 ustawieniami (wcześniej 20). Trzy rodzaje tarcz roboczych umożliwiają pracę w różnych zakresach szerokości, a ich dwuczęściowa budowa przyspiesza przezbrojenie. Osiem łopatek na każdej tarczy odpowiada za gęsty i powtarzalny wzór wysiewu.
Elektronika i system Sync
Alentix jest w pełni zgodny z ISOBUS i będzie certyfikowany przez AEF. Sterowanie odbywa się przez intuicyjny interfejs Kernel One. Wyróżnikiem jest jednak nowa technologia Kernel Sync z własnym nadajnikiem telematycznym. Umożliwia ona konfigurację parametrów przez smartfon – rolnik może wprowadzić właściwości nawozu, dobrać ustawienia i przesłać je bezpośrednio do pamięci maszyny. Zapisane zadania można łatwo wybierać i aktywować, co ułatwia powtarzalne prace polowe.
Prosta obsługa i magazynowanie
Podłączenie rozsiewacza do ciągnika ułatwia standardowe szybkozłącze, które eliminuje problem manewrowania maszyną o masie ponad 5 ton po załadunku. W standardzie są też podpory postojowe oraz kieszenie na widły wózka, ułatwiające bezpieczne odstawianie w magazynie. Do obsługi hydraulicznej wystarczą dwa przewody i jeden wał przekaźnika mocy, ponieważ wszystkie pozostałe funkcje sterowane są elektrycznie. Punkty smarowania ograniczono do minimum, co zmniejsza nakłady serwisowe.
Wprowadzenie na rynek
Produkcja rozsiewacza Kverneland Alentix rozpocznie się 1 stycznia i początkowo obejmie wybrane rynki europejskie. Masa własna maszyny, zależnie od wyposażenia, wynosi około 700 kg. Maksymalna ładowność 4,7 t pozwala dostosować dawki do różnych nawozów – przykładowo mocznik zajmie większą objętość niż saletra ze względu na inną gęstość.
opr. Łukasz Siara