Marka Lovol, należąca do chińskiego koncernu Weichai Lovol Intelligent Agricultural Technology, kontynuuje dynamiczną ekspansję w Polsce. Oficjalny importer – firma Elrol Bartosza Pszczółkowskiego – ogłosił rozszerzenie sieci dealerskiej o kolejnych partnerów, którzy przejęli odpowiedzialność za sprzedaż i obsługę serwisową ciągników tej marki w strategicznych regionach kraju.
Kto będzie sprzedawał ciągniki Lovol?
Wśród nowych autoryzowanych dealerów znalazły się firmy o ugruntowanej pozycji na lokalnych rynkach:
-
Agrotex Sp. z o.o. – z oddziałami w Milanowie i Wrześni,
-
Rolmix K. Rumik, P. Rumik – z siedzibą w Łosicach,
-
Agrostal Dariusz Śmieciuch – z bazą w Woli Różanieckiej i oddziałem we Frampolu,
-
Roltech Sp. z o.o. – z Kielc,
-
DAV Vogel Sp. z o.o. – z Opola,
-
ROLKOM Agnieszka Komin – z Namysłowa,
-
AG-Tech Solutions – z Rojowa,
-
Kania Wałcz – z Wałcza.
Nowa marka ciągników w ofercie
Nowi dealerzy, jak zapewnia importer, zostali wybrani nieprzypadkowo – są to firmy z doświadczeniem w sprzedaży maszyn i znajomością potrzeb lokalnych gospodarstw. Ich zadaniem będzie nie tylko oferowanie nowych ciągników, ale też zapewnienie dostępu do części zamiennych, serwisu i wsparcia technicznego. Nowi partnerzy w ostatnich tygodniach odwiedzili zakłady produkcyjne Lovol w Chinach. W trakcie wizyty podpisano symboliczne memorandum o współpracy, które ma być początkiem długofalowego zaangażowania w rozwój marki na rynku polskim.
Jak Lovol postrzega polski rynek?
– Polska jest dla nas strategicznym rynkiem – mówi Albert Ciszek, przedstawiciel marki Lovol. – Dzięki rozbudowanej sieci dealerów jesteśmy bliżej rolników i możemy lepiej dopasować ofertę do ich potrzeb. Naszym celem jest zapewnienie kompleksowego wsparcia: od sprzedaży po serwis i doradztwo techniczne.
Jak zapowiada firma Elrol, to nie koniec rozbudowy sieci sprzedaży. Już wkrótce do listy dealerów mają dołączyć kolejne firmy. Wprowadzenie nowoczesnych modeli oraz rozwój kanałów dystrybucji mają zapewnić Lovolowi silniejszą pozycję w rywalizacji z europejskimi i amerykańskimi producentami.
W obliczu rosnących kosztów i zmieniających się oczekiwań rynku, atrakcyjna cena, kompletne wyposażenie i niezależne wsparcie serwisowe to argumenty, które – zdaniem nowych dealerów – mogą przekonać polskich rolników do sięgnięcia po ofertę Lovola.
opr. Łukasz Siara
