Rozbudowa Namysło opóźniona, ale zrealizowana
Dokładnie 10. stycznia 2025 roku firma Namyslo oficjalnie otworzyła swoją nową halę produkcyjną, która stanie się kluczowym elementem dalszego rozwoju przedsiębiorstwa.
- Nowa inwestycja to nie tylko przestrzeń, ale także strategiczny krok w kierunku zwiększenia wydajności produkcji oraz umocnienia pozycji firmy na rynku maszyn rolniczych – mówi Damian Namysło, właściciel firmy z Biedrzychowic.
Sprawdź, które ciągniki najczęściej wybierali rolnicy w 2024 roku?
Budowa nowej hali produkcyjnej rozpoczęła się w 2022 roku, kiedy to firma podjęła decyzję o rozszerzeniu swoich mocy produkcyjnych. Początkowo plany były ambitne, jednak w trakcie realizacji inwestycji, światowa sytuacja ekonomiczna, w tym gwałtownie rosnąca inflacja zmusiła przedsiębiorstwo do wstrzymania prac budowlanych na pewien czas. Pomimo tych trudności producent nie zrezygnował z rozwoju i kontynuował prace nad realizacją hali, a przełomowy moment nastąpił we wrześniu 2024 roku. Wówczas sytuacja gospodarcza ustabilizowała się na tyle, że firma mogła wznowić prace budowlane, a ostatecznie w grudniu 2024 r. zakończyć budowę inwestycji.
Nowa hala Namysło – więcej miejsca, więcej pracowników i większa produkcja
Hala o powierzchni 1600 m2 połączona z istniejącymi budynkami tworzy kompleks, który ma na celu pomieścić dodatkowych 25 spawaczy, którzy będą odpowiedzialni za wytwarzanie elementów konstrukcji maszyn rolniczych.
- To nie tylko poprawa warunków pracy, ale także szansa na zwiększenie tempa produkcji i dalszą modernizację oferty. Warto tutaj również podkreślić, że inwestycja w nowych pracowników wiąże się także z rozwojem lokalnej gospodarki – wyjaśnia Damian Namysło.
Rosnące wymagania rynku wymuszają inwestycje w innowacje
Wraz z otwarciem nowej hali firma planuje zwiększenie wydajności, ale także dostosowanie produkcji do rosnących zmian na rynku maszyn rolniczych. Przewidywany wzrost produkcji ma pozwolić na szybkie wprowadzenie nowoczesnych maszyn i urządzeń, które są niezbędne w dzisiejszym rolnictwie. Dzięki zwiększeniu tempa produkcji rolnicy będą mogli szybciej otrzymać maszyny o wysokiej jakości i innowacyjnych rozwiązaniach, które umożliwią im podniesienie efektywności pracy na polu.
- Wzrost wymagań związanych z efektywnością upraw zastosowaniem nowoczesnych technologii oraz dążeniem do automatyzacji procesów produkcji maszyn sprawiają, że inwestycje w nowe moce produkcyjne stają się koniecznością. Jesteśmy świadomi, że tylko ciągły rozwój i wprowadzenie innowacji pozwali nam utrzymać stabilną pozycję na rynku maszyn rolniczych – podkreśla właściciel.
Źródło: topagrar.pl