W 1990 roku kombajn Claas Commandor 228 CS podczas żniw na Cockayne Hatley Estate w Bedfordshire w Anglii ustanowił rekord świata w omłocie pszenicy ozimej, maszyna zebrała 358 ton pszenicy z pola o powierzchni 44,5 hektara w ciągu ośmiu godzin.
Kombajn ten był wyposażony w innowacyjny system omłotu, łączący bęben młócący z ośmioma cylindrami oddzielającymi, co pozwalało na skuteczniejsze oddzielanie ziarna od resztek pożniwnych. Regulowana liczba obrotów cylindrów oraz zmienna szczelina omłotowa uczyniły ten kombajn maszyną na miarę swoich czasów.
2008 - Rok wielkich pojedynków
Rok 2008 zapisał się w historii jako czas rywalizacji gigantów. W centrum uwagi znalazł się New Holland CR9090 Elevation, który w Niemczech zebrał 451,2 tony w osiem godzin, a kontynuując pracę, osiągnął 569,44 tony. Maszyna ta imponowała technologią – wyposażono ją w systemy IntelliCruise, IntelliSteer i Grain Cam, a także w regulowane łopatki w pokrywach rotora. Podczas bicia rekordu korzystano z nowego hedera zbożowego Varifeed o szerokości 10,7 metra.
W tym samym roku Claas Lexion 580 z podwoziem Terra Trac podjął wyzwanie w Lincolnshire. Wyposażony w heder V1050, uzyskał wynik 532,14 tony w osiem godzin, przy zużyciu paliwa wynoszącym 1,32 litra na tonę ziarna. Był to kolejny dowód na to, że rozwój technologii rolniczych postępuje w zawrotnym tempie.
CR9090 powraca na szczyt w Anglii
Jesienią 2008 roku New Holland CR9090 Elevation ponownie sięgnął po rekord, tym razem w Castle Heaton Estates w Anglii. Warunki pogodowe były dalekie od idealnych – poranna mgła i wilgoć utrudniały pracę. Mimo to, po zaledwie ośmiu godzinach kombajn zebrał 551,6 tony, a jego maksymalna wydajność sięgała 100 ton na godzinę.
Organizacja pracy była kluczowa – kombajn rozładowywał swój 8-tonowy zbiornik co sześć minut, co oznaczało, że zespoły transportowe były nieustannie zajęte. Choć rekordu 600 ton nie udało się osiągnąć, wynik CR9090 wciąż robił wrażenie i podkreślał potencjał maszyny.
2011 - Claas Lexion 770 przebija granice
Trzy lata później Claas Lexion 770 zapisał się w Księdze Rekordów Guinnessa, zbierając 675 ton pszenicy w osiem godzin. Kombajn wyposażono w 12-metrowy heder Vario oraz system Terra Trac, który poprawiał stabilność i efektywność pracy. Rekord ustanowiono na polach w Lincolnshire, a sukces uczczono na targach Agritechnica.
2014 - rekord wciąż aktualny
15 sierpnia 2014 roku kombajn New Holland CR10.90 ustanowił rekord wszech czasów, zbierając 797,656 ton pszenicy w osiem godzin na polach w Grange de Lings w Anglii. Maszyna osiągnęła średnią wydajność 99,7 tony na godzinę, przy maksymalnym wyniku 135 t/h. Zużycie paliwa wynosiło jedynie 1,12 litra na tonę ziarna, co było kolejnym dowodem na wysoką efektywność tej maszyny.
Od tamtej pory żaden kombajn nie zdołał pobić tego wyniku. Czy nowoczesne technologie pozwolą przełamać 10-letnią dominację CR10.90? Czas pokaże, czy rekord z 2014 roku pozostanie niedościgniony, czy też zostanie pobity przez kolejną generację maszyn.
Czy rekord zostanie pobity?
Dzisiejsze kombajny, takie jak John Deere X9 1100, Claas Lexion 8900, New Holland CR11 czy okręty żniwne Ideal z koncernu Agco, znacznie przewyższają konstrukcje sprzed dekady pod względem osiągów i wydajności. Różni je moc przekraczająca grubo ponad 700 KM i systemamy automatyzacji. Kombajny te cechują się nie tylko ogromną mocą i pojemnymi zbiornikami na ziarno, ale także nowoczesnymi systemami wspomagania, takimi jak automatyczne sterowanie czy analiza parametrów zbioru w czasie rzeczywistym.
Pomimo tego, oficjalny rekord Guinnessa w wydajności, ustanowiony w 2014 roku przez New Holland CR10.90 (797,656 ton w ciągu ośmiu godzin), pozostaje niepobity. Wydaje się, że producenci zmieniają podejście do promocji, skupiając się na takich cechach jak efektywność paliwowa, niezawodność czy wszechstronność maszyn, zamiast na organizowaniu kolejnych prób rekordowych. Trzeba jednak pamiętać, że rekordy są ustanawiane w specyficznych warunkach, które nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość rolniczą. Wysokość łanu, wilgotność ziarna czy rodzaj gleby mogą mieć ogromny wpływ na wyniki. Mimo imponujących specyfikacji współczesnych kombajnów, ich faktyczna wydajność w polu bywa ograniczana przez te zmienne.
Czy rekord zostanie pobity? Wszystko wskazuje na to, że jest ku temu ogromny potencjał, być może na w kilku gospodarstwach wykorzystujących nowe kombajny już został pobity. Technologie stosowane w najnowszych modelach wyraźnie to umożliwiają. Pozostaje jednak pytanie, czy producenci zdecydują się na organizację spektakularnych prób.
opr. Łukasz Siara