StoryEditor

Gdy ciężko na polu – ratunek w napędzie gąsienicowym Claas

Coraz więcej farmerów w Wielkiej Brytanii czy USA korzysta z podwozia gąsienicowego

27.09.2024., 06:00h

Tegoroczny przebieg pogody: majowe upały, momenty suszy i lokalne opady deszczu odbiły się na wegetacji zbóż. Można sie pokusić na tezę, że zatarł się dotychczasowy podział na żniwa małe i duże. Gotowość do zbioru uzyskały ozime prawie równocześnie: rzepak, jęczmień i zboża podstawowe – pszenica, pszenżyto, a nawet jare mieszanki zbożowe.

Claas stawia na wózek gąsienicowy dla rolnictwa, co stanowi ewolucję przeniesienia napędu na podłoże, a konkretnie na użytki rolne. Nie chodzi tu tylko o rolę, która przez zbytnie opady atmosferyczne nasiąknie na tyle, że zawodzi trakcja kołowa. Gleba to przede wszystkim warsztat pracy – więc stopień jej ugniatania jest jednym z elementów, który przekłada się na jej produktywność. Zauważają to coraz częściej producenci rolni, zwłaszcza ci, którzy hołdują zasadzie rolnictwa regeneratywnego czyli konserwującej uprawie gleby.

image
Claas - początki były trudne, zwłaszcza w niecodziennych warunkach.
FOTO: Claas

Natomiast hodowców bydła, którzy wykorzystują łąki dla pozyskania paszy, nie trzeba przekonywać do tego, że ruń pastwiska podlega szczególnej ochronie. Współczesne podwozia gąsienicowe, jeśli mają system ochrony na uwrociach, umożliwiają zmniejszenie powierzchni przylegania gąsienic podczas zawracania. Claas twierdzi, że takie rozwiązania dopracował do perfekcji właśnie prze własny zespół inżynierów.

Kombajn na gąsienicach koparki?

Doświadczenie koncernu w zakresie podwozi gąsienicowych sięgają 1987 roku. Na rynku pojawił się wówczas model kombajnu Dominator CS na dwóch wózkach gąsienicowych od firmy Caterpillar. Tylko kilka z nich było używanych w Europie, np. w Wielkiej Brytanii, a większość maszyn trafiła do USA. Głównym minusem tej konstrukcji był mało atrakcyjny komfort jazdy – ze względu na brak amortyzacji. Szerokość też robiła swoje: maszyna przekraczała 4 m i nie nadawała się do jazdy po szosach w Europie.

Korzyści z zastosowania gąsienicy zamiast koła były jednak tak nęcące, że wiele firm w światowej branży rolniczej zaczęło pracować nad takimi rozwiązaniami. Początkowo zakładano osadzenie na nich najcięższych maszyn – czyli kombajnów.

Praktyka pokazała, że mocne kompetencje Claas Industrietechnik (CIT) z Paderborn w Niemczech – tam, gdzie powstają bezstopniowe skrzynie biegów CVT – pozwoliły stworzyć najbardziej zaawansowane technicznie podwozia z napędem gąsienicowym. To one stały się wzorem i punktem odniesienia w branży.

image
Claas Jaguar z napędemTerra Trac.
FOTO: Claas

Już w 1997 r. kombajny Lexion w opcji wyposażano w wózki gąsienicowe

W kolejnych ich generacjach – w 2004 roku – znacznie poprawiono komfort jazdy. Dodano gumowe amortyzatory, które wzbogaciły osie dotychczas sztywno zamontowanych podwozi.

W 2011 r. pojawiło się zawieszenie hydropneumatyczne Terra Trac (TT). Umożliwiło ono znaczną poprawę dopasowania wózka trakcyjnego gąsienicy do podłoża. To pozwoliło rozpędzać maszyny na szosie nawet do 40 km/h.

I nagle nastąpił przełom. Do zalet technologii TT przekonało się coraz więcej rolników i usługodawców. Kombajn samobieżny, na gąsienicach, niewymagający transportu na lawecie – to był strzał w dziesiątkę!

Pomogła sprawna akcja marketingowa, w której gąsienicowy Claas umykał nawet policji z radarem. Najważniejsze są jednak walory techniczne: trakcja, duża odporność na grząski grunt, a przede wszystkim dbałość o glebę.

Obecnie udział tego typu podwozi w zamówieniach dla samej serii Lexion wynosi ponad 50%. Do USA trafia 70% modeli Lexion na gąsienicach, a do Wielkiej Brytanii ponad 90%.

Axion Terra Trac, Jaguar i Trion

W roku 2019 Claas rozpoczął seryjną produkcję dwóch modeli ciągników z serii Axion Terra Trac, która została pokazana jako prototyp na targach Agritechnica w 2017 r. Do dziś są to jedyne ciągniki półgąsienicowe z pełną amortyzacją dostępne na rynku. Rok później pojawia się sieczkarnia Jaguar ze zintegrowanym podwoziem gąsienicowym. Stosowane tam podwozia mają opatentowany system ochrony na uwrociach, który umożliwia zmniejszenie powierzchni przylegania gąsienic podczas zawracania. W 2021 roku seria Trion także uzyskała w opcji gąsienice TT.

Ciągnik Axion serii 900 z napędem Terra Trac uzyskał niższe zużycie paliwa o 15,6% i jednocześnie wyższą wydajność o 21,3% w porównaniu z wersją kołową co potwierdziły testy polowe. Test również potwierdził, że nacisk ciągnika Axion serii 900 TT jest o 15-20% niższy na podłoże (warstwę uprawną 0-25 cm) podczas pracy w porównaniu z wersją kołową.

Jednym z kolejnych ciekawych testów jakim został poddany Axion TT były badania z użyciem akcelerometru do pomiaru naprężeń i drgań bocznych przy prędkości 11 km/h. Wyniki pomiarów potwierdziły że Axion TerraE Trac jest najbardziej komfortowym ciągnikiem gąsienicowym dostępnym na rynku.

image
Sprawdzone rozwiązania trafiły również do ciągników marki Claas.
FOTO: Claas

40 tys. podwozi Terra Trac

Firma Claas Industrietechnik z Paderborn dotychczas wyprodukowała i sprzedała prawie 40 tys. podwozi Terra TRAC. Można je spotkać w maszynach producentów:

► samojezdnych kombajnów do buraków,

► kombajnów do warzyw,

► samobieżnych kombajnów ziemniaczanych,

► wozów asenizacyjnych.

Najnowsza premiera maszyny z Terra Trac miała miejsce na Agritechnice 2023. Ciągnik Xerion TT seria 12 to kwintesencja zwrotności na gąsienicach. W nowym ciągniku Xerion 12 za osiągi w zakresie trakcji odpowiada dopracowana sztywna rama, dwie skrętne osie, skrzynia bezstopniowa Cmatic. W Europie można zamówić ciągnik Xerion serii 12 tylko i wyłącznie na wózkach gąsienicowych Terra Trac, ze względu na szerokość maszyny.

Każdy wózek wyposażony jest w odrębny układ smarowania i układ tłumienia drgań. Do ciągników Xerion serii 12 dedykowane są do wyboru dwie o szerokości gąsienic: 914 mm lub 762 mm. W przypadku tej ostatniej wersji szerokość całego pojazdu utrzymuje się poniżej trzech metrów. Prędkość jazdy na podwoziu gąsienicowym to maksymalnie 40 km/h przy prędkości obrotowej silnika 1400 obr./min.

Claas nie bez dumy podsumowuje

Jak więc widać, przyszłość przed gąsienicą w rolnictwie rysuje się całkiem dobrze! Tym bardziej, że w ofercie marki Claas zaczynają się pojawiać maszyny autonomiczne. Także na… gąsienicach.

Dla zainteresowanych Claas ma propozycję – jeśli chcesz przekonać się o wyższości gąsienicy TT nad kołem i przetestować ciągnik z napędem gąsienicowym Terra Trac na swoim polu skontaktuj się z autoryzowanym dealerem marki Claas w celu omówienie ustalenia szczegółów lub wypełnij formularz TUTAJ.

Ponad 25 lat doświadczenia marki Claas w technologii Terra Trac:

► 1997: kombajn zbożowy Claas Lexion TT;

► 2004: gumowe amortyzatory zwiększające komfort jazdy;

► 2006: druga generacja Terra Trac ze wzmocnioną, odlewaną w jednym elemencie ramą dla nowej serii Lexion 600;

► 2011: wprowadzenie zawieszenia hydropneumatycznego i prędkości maksymalnej 40 km/h;

► 2017: ciągnik Axion Terra Trac na targach Agritechnica;

► 2018: dwa modele Jaguar Terra Trac z funkcją ochrony gleby na uwrociach;

► 2019: rozpoczęcie produkcji seryjnej dwóch modeli Axion Terra Trac;

► 2019: zaprezentowanie serii Lexion 5000/6000/7000/8000 z dziesięcioma modelami Terra Trac;

► 2021: wprowadzenie serii Trion z sześcioma modelami TT;

► 2023: premiera ciągnika Xerion TT seria 12 podczas targów Agritechnica, w tym model autonomiczny.

Efekt: siedem do dziewięciu na dziesięć nowych kombajnów zamawianych przez farmerów w Wielkiej Brytanii czy USA, ma podwozia gąsienicowe!

oprac. Jan Józefowicz, źródło Claas

02. październik 2024 14:13