StoryEditor

Europejski producentów maszyn rolniczych stawia na Azję i Amerykę. Czy to dobry kierunek w trudnych czasach?

Niepewność gospodarcza, spadek popytu i ostrożność inwestycyjna wśród rolników – w takich warunkach Maschio Gaspardo ogłasza plany wzmocnienia swojej obecności na rynkach azjatyckich i północnoamerykańskim. A jakie plany ma firma w Europie?

01.05.2025., 12:00h

Rok 2024 nie był łatwy dla producentów maszyn rolniczych. Kryzys w rolnictwie, niepewność geopolityczna i ostrożność inwestycyjna wśród gospodarstw dały się we znaki całej branży. Maschio Gaspardo, znany z produkcji siewników i bron wirnikowych, również odczuł te zmiany, ale – jak wynika z najnowszego podsumowania – firma nie tylko przetrwała, ale utrzymała stabilną sytuację finansową i kontynuowała rozwój.

Mniejsza sprzedaż Maschio

Sprzedaż maszyn Maschio na rynkach zagranicznych spadła, natomiast na rodzimym rynku włoskim firma utrzymała ją na poziomie zbliżonym do roku poprzedniego. Pomimo tego producent zdołał zakończyć sezon 2024 z dodatnim wynikiem i zmniejszyć zadłużenie, co – patrząc na trudne warunki – samo w sobie jest istotne. Udało się też zwiększyć środki dostępne w kasie, co daje przestrzeń do dalszego działania.

image
Mimo trudnej sytuacji na rynku maszyn, firma Maschio planuje rozwój na rynkach zagranicznych.
FOTO: firmowe

Inwestycje w produkcję i nowe maszyny

Maschio Gaspardo nie wstrzymało inwestycji – w 2024 roku firma włożyła środki m.in. w modernizację zakładów i unowocześnianie procesów produkcyjnych. Rozwój dotyczył też cyfrowych systemów zarządzania oraz wdrażania rozwiązań z obszaru Przemysłu 4.0. W rumuńskim zakładzie uruchomiono instalację fotowoltaiczną – to przykład, że firma stawia również na ograniczanie kosztów energii i zmniejszenie wpływu na środowisko.

Nowa brona wirnikowa Maschio

W mijającym roku zaprezentowano także nową maszynę – bronę wirnikową Jumbo X o szerokości roboczej 10 m. Według producenta, to obecnie największa brona wirnikowa dopuszczona do poruszania się po drogach i ma być szczególnie przydatna w dużych gospodarstwach. Jej konstrukcja ma sprzyjać mniejszemu zużyciu paliwa.

image
W minionym roku 2024 Maschio zapreentowało potężną bronę wirnikową o szerokości 10 m.
FOTO: firmowe

Gdzie Maschio otworzyło nowy oddział?

Na rynku belgijskim otwarto nowy oddział Maschio Gaspardo, a wraz z nim uruchomiono tzw. Full Line Store – miejsce, gdzie rolnik może nie tylko obejrzeć maszyny, ale też skorzystać z doradztwa, serwisu i szkoleń. To rozwiązanie testowe, które firma zamierza rozwijać również w innych krajach.

Maschio umacnia pozycję w Indiach, Azji i Ameryce Północnej

Kolejne lata mają przynieść ekspansję poza Europę. W planach jest budowa nowego zakładu produkcyjnego w Indiach, który ma zwiększyć możliwości produkcyjne na tamtym rynku. Równolegle firma chce mocniej zaistnieć w Ameryce Północnej i Azji.

image
Stoją od lewej: Luigi De Puppi - Dyrektor Generalny Maschio Gaspardo, Mirco Maschio Prezes Maschio Gaspardo, Andrea Maschio Prezes Maschio Holding.
FOTO: Marco Moretto

Rozwój firmy Maschio

Mirco Maschio, prezes firmy, zwraca uwagę, że rozwój w trudnych czasach wymaga odwagi i myślenia długofalowego. Z kolei Andrea Maschio zaznacza, że celem firmy jest oferowanie maszyn, które są dokładnie przetestowane i odpowiadają na rzeczywiste potrzeby rolników – nie "papierowe" koncepcje. Dyrektor generalny Luigi De Puppi dodaje, że w obecnych warunkach rynkowych najważniejsze są trzy rzeczy: jakość maszyn, terminowe dostawy i niezawodna obsługa.

Choć Maschio Gaspardo nie uniknęło problemów, to nadal inwestuje i rozwija ofertę maszyn rolniczych. W praktyce oznacza to, że mimo niepewnej sytuacji rynkowej, rolnicy mogą spodziewać się nowych rozwiązań – także z myślą o oszczędności paliwa, większej wydajności i łatwiejszym serwisie. Firma nadal utrzymuje silną pozycję we Włoszech i Europie, a nowe inwestycje mogą w przyszłości przełożyć się na szerszą dostępność maszyn i wsparcia technicznego.

opr. aj

02. maj 2025 18:01