Inwestycja w Ursusa – nowy rozdział w historii polskiej marki
Oleg Krot, członek zarządu ukraińskiego holdingu Techiia, zapowiada w Ursusie duże zmiany. Przypomnijmy, że w październiku 2024 roku, Krot przejął Ursusa, firmę z bogatą historią, która ostatnio specjalizowała się głównie w produkcji przyczep. Teraz chce wznowić produkcję ciągników Ursus i przywrócić je, nie tylko na Polskim rynku, ale także w krajach Afryki i Azji.
Tymi słowami zaznacza, że celem na najbliższe lata jest stabilizacja produkcji oraz nowe podejście do asortymentu fabryki.
Ursus nie zmieni nazwy, ale zmieni priorytety
Choć Ursus przeszedł pod skrzydła nowego właściciela, marka pozostanie bez zmian. Firma MI Crow, która kupiła Ursusa, ma doświadczenie w wielu dziedzinach przemysłu, w tym w produkcji samolotów, statków kosmicznych i konstrukcji metalowych. Krot jasno wskazuje, że planuje pozyskać dodatkowych inwestorów, w tym z Ameryki, co może zapewnić niezbędne wsparcie finansowe i rozwój technologiczny.
Potencjał militarny i nowe technologie – czy Ursus wejdzie na nowe rynki?
Holding Techiia, właściciel Ursusa, znany jest także z działalności w branży technologicznej. W jego skład wchodzi Culver Aviation, producent dronów Skif, które wykorzystywane są do monitorowania powierzchni ziemi i mapowania rolnictwa. Mimo że fabryka Ursusa produkowała w przeszłości pojazdy opancerzone, Krot unika jednoznacznych deklaracji na temat ewentualnej produkcji dronów w Polsce.
Przyszłość Ursusa – nowe rynki, nowe produkty?
Planowane inwestycje, w wysokości 50 milionów dolarów, mają wesprzeć rozwój i ekspansję Ursusa na rynki zagraniczne. Krot podkreśla, że w ciągu najbliższych pięciu lat chce przywrócić eksport traktorów do Afryki i Azji, co może być krokiem milowym dla firmy. Zakłady Ursus, jako producent maszyn rolniczych, posiadają duży potencjał, który może zostać wykorzystany nie tylko do produkcji ciągników, ale także do zaawansowanej produkcji przyczep. Czy w zakładach Ursusa będą produkowane pojazdy wojskowe? To pytanie na razie pozostaje bez odpowiedzi.
opr. aj
Źródło: Latifundist.com, Forbes