
Australia, USA, Europa – rynek maszyn rolniczych traci na wartości
Na początku nieco statystyk. W Wielkiej Brytanii styczniowa sprzedaż ciągników rolniczych zamknęła się liczbą 462, co oznacza spadek wobec słabego przecież stycznia 2024 o 3% i tym samym wolumen najniższy od 1999 roku. W Niemczech również notowane są spadki; 1774 zarejestrowanych ciągników to o 19% mniej r/r.
Jeżeli przeniesiemy się za ocean, sytuacja wygląda równie mizernie. W USA w pierwszym miesiącu 2025 sprzedano 10 860 ciągników, czyli o 15,8% mniej r/r, zaś w Kanadzie zanotowano spadek o 3,1%. To jednak jeszcze nic w porównaniu do statystyk dotyczących rynku kombajnów. W USA spadła ona w styczniu aż o 78,9%, a w Kanadzie o 82,9%!
Przeczytaj też: Sprzedaż ciągników w USA spada! Co powstrzymuje rolników przed zakupami?
Nie najlepiej przedstawia się sytuacja w Australii; rynek ciągników spadł w styczniu o 15% rok do roku, a kombajnów o 35%. Sprzedano także o 57% mniej pras i o 30% mniej kosiarek.
Powodów takiego stanu rzeczy jest kilka – od niepewności co do rentowności produkcji rolnej przez problemy z finansowaniem (czy to wysokie stopy procentowe czy coraz mniej pieniędzy na dotacje w UE) po niesprzyjające warunki pogodowe (jak choćby w Australii). O ile jednak kraje Globalnej Północy mierzą się z recesją na rynku maszyn rolniczych, nie wszędzie sytuacja wygląda źle.
Podczas gdy Europa zwalnia, w Indiach i Brazylii sprzedaż bije rekordy
Doskonałym przykładem są Indie, gdzie sprzedaż nowych ciągników w styczniu wzrosła o ponad 11% r/r do 61 875 sztuk. Nie dziwi więc fakt zainteresowania dobrze nam znanych koncernów tamtejszym rynkiem; John Deere ze sprzedażą na poziomie 6436 sztuk zajmuje już w Indiach 4. lokatę z wynikiem o ponad 18% lepszym r/r. Jeszcze większe postępy poczynił New Holland, którego sprzedaż wzrosła o 38% r/r (2905 ciągników sprzedanych w grudniu).
Coraz lepiej wygląda także sytuacja w RPA, gdzie po 21 miesiącach spadków, styczeń przyniósł wzrost o 27% w ujęciu rocznym. Lepsze nastroje dotyczące zbiorów i niższe stopy procentowe dają nadzieję na lepszą sprzedaż w całym 2025 roku.
Rynek ciągników wzrósł w styczniu również w Brazylii i to aż o 23,5% r/r z wolumenem na poziomie 3,8 tys. sztuk. Rok 2024 zamknął się na poziomie 58 tys. sztuk, a nastroje na 2025 rok oceniane są jako dobre. Żeby zdać sobie sprawę z tego, czym jest rynek brazylijski, wystarczy wspomnieć, że 2024 rok dla rynku całej Unii Europejskiej zamknie się wolumenem dużo poniżej 200 tys. sztuk... (nie wspominając o Indiach, bo choć najchętniej kupowane są tam ciągniki o mocach 25-40 KM, to rynek w 2024 roku osiągnął prawie 900 tys. sztuk...).
Kryzys na rynku maszyn rolniczych czy zmiana trendów?
Czy możemy zatem mówić o kryzysie na rynku maszyn rolniczych? W ujęciu europejskim na pewno tak. Globalnie mamy jednak do czynienia raczej z przesunięciem środka ciężkości na południe. Rynki indyjski czy brazylijski mają się świetnie, a przed producentami maszyn łakomym kąskiem może być w przyszłości Afryka. Wobec takich perspektyw z pewnością nie pogardzą oni umowami o wolnym handlu...
Źródło: tygodnik-rolniczy.pl