Przyczepiane paszowozy AlimaMix polskiego producenta zdobyły uznanie wielu hodowców, a od tego roku dostępna będzie ich samobieżna wersja Motion. Decyzję o rozpoczęciu prac nad maszyną Alima-Bis podjęła na podstawie wieloletnich rozmów z klientami. Do projektu oprócz konstruktorów firmy włączyli się także specjaliści z dziedziny inżynierii rolniczej oraz zootechniki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, a także specjaliści z firm zewnętrznych.
Samobieżny wóz paszowy AlimaMix Motion
Efektem kilku lat symulacji komputerowych, badań wytrzymałościowych, aż w końcu ponad 300 godzin testów jest polski samobieżny wóz paszowy AlimaMix Motion. Zanim poznaliśmy jego możliwości, zwróciliśmy uwagę na jego wysokość, która wynosi niemal 3,5 m. Jednak w nowoczesnych oborach gospodarstwa, w którym pracował, nie stwarzało to problemów.
Obiecująco niskie zużycie paliwa w paszowozu Alima-Bis
Wybierając silnik, producent kierował się jego niezawodnością i oszczędnością, ale również aktywnym wsparciem technicznym. Wybór padł na czterocylindrową jednostkę Volvo Penta o pojemności 5 l, która spełnia normę Stage V dzięki DPF oraz SCR z AdBlue. Zużyciu paliwa odnotowane na etapie testowania maszyny wyniosło od 1,68 do 1,9 l na tonę TMR – to obiecujący wynik.
Hydraulika w samobieżnym paszowozie AlimaMix
Po otwarciu wszystkich trzech pokryw jest swobodny dostęp zarówno do jednostki napędowej, jak również do części bloku hydraulicznego.
À propos hydrauliki: silnik napędza aż 4 pompy. Odpowiadają one kolejno za napęd: freza, układu jezdnego, ślimaka rozdrabniająco-mieszającego oraz pozostałych funkcji, wymagających mniejszego natężenia przepływu.
Jakie korzyści daje hydrauliczne przekazywanie napędu do podzespołów maszyny?