StoryEditor

Raport z pracy: Fendt 211 Vario

Po prostu ogromny, ten mały. Tak przed wieloma laty producent samochodów reklamował swoje małe auto. 

19.10.2021., 00:00h

Czy dotyczy to również nowego modelu 211 Vario – to temat naszego raportu z pracy. Testowany przez nas ciągnik sprawia wrażenie ogromnego, jak na swoje 100 KM. Wynika to raczej z ładowacza czołowego, który znacznie powiększa obrys 200 Vario. Nazwa „mały” jest uzasadniona w kontekście jego markowych braci, bo nowa seria 200, która obejmuje modele od 207 do 211 Vario jest pozycjonowana w dolnej części zakresu mocy ciągników Fendt.

Wiele nowości i Stage V

Trzycylindrowa jednostka napędowa AGCO ma pojemność skokową 3,3 l. W celu spełnienia wymagań normy emisji spalin Stage V nowością w ciągniku jest układ AdBlue (SCR) i katalizator utleniający (DOC), więc można było pominąć układ recyrkulacji spalin. Popychacze hydrauliczne sprawiają, że nie trzeba regulować luzu zaworowego, co ułatwia serwisowanie ciągnika. Oprócz 110 l oleju napędowego, na pokładzie jest także 16 l AdBlue. Jeśli chodzi o moc silnika, nowa 211 nie ustępuje poprzednikowi pod względem mocy znamionowej, ale moc maksymalną o wartości 114 KM można – w razie potrzeby – zwiększyć o 10 KM.


Zarządzanie silnikiem

To zadanie powierzono nowemu systemowi zarządzania silnikiem Dynamic Performance. Elektronika zapewnia do 10 KM więcej mocy w zależności od pracy WOM, hydrauliki, wentylatora silnika i elementów klimatyzacji. Nie jest to powiązane z pojedynczą wartością progową, ale uwzględnia pracę wszystkich odbiorników. O ile tylny układ zawieszenia nie uległ zmianie w stosunku do poprzedniego modelu, to z przodu wykonano pewne modyfikacje. Standardowy podnośnik przedni jest wyposażony w regulację położenia, a regulacja odciążania jest dostępna jako opcja. Dzięki temu można, np. z kabiny sterować dociskiem kosiarki. Nie ma sprężyn odciążających. To przydatna cecha w regionach, gdzie jest dużo pracy na użytkach zielonych.

Wyższa kabina

„Ogromna” jest też kabina, bo nieco wyższa, co sprawia, że kierowca ma więcej przestrzeni. Fendt opracował również na nowo miejsce między szybą przednią a oknem dachowym. Węższa belka zapewnia lepszy widok na ładowacz czołowy. Więcej miejsca jest także w przestrzeni na nogi przy pedałach wokół nowej kolumny kierownicy. Fendt w serii 200 postawił również na koncepcję obsługi FendtONE...

Cały artykuł znajdziesz w „Profi” 6/2021 str. 34-35.

F. Berning, opr. jj

19. kwiecień 2024 12:39