StoryEditorValtra N155 z pielnikiem Einböck Chopstar Prime

Jak wygląda praca ciągnikiem Valtra N155 z pielnikiem Einböck Chopstar Prime?

Optymalne warunki pogodowe i terminowość zabiegów w mechanicznym zwalczaniu chwastów to niejedyne wyzwanie, z jakim mierzą się rolnicy. To również dobry sprawdzian dla maszyn, które mają zapewnić pielenie bez strat.

30.11.2025., 19:00h

Na początku lipca odwiedziliśmy gospodarstwo Bartłomieja Piskorskiego w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie po opadach deszczu, które miały miejsce dzień wcześniej, wykonywał ostatni, piąty, zabieg pielenia w soi. Na ok. 10-hektarowym polu naszpikowana systemami rolnictwa precyzyjnego Valtra N155 Direct pracowała pielnikiem Einböck Chopstar Prime. Co zatem musi zagrać – od przekładni bezstopniowej po układ prowadzenia rzędów – by precyzja nie była tylko hasłem z katalogu? O tym później.

Warto wiedzieć

  • Wąskie koła międzyrzędowe ograniczają ładowność ciągnika – trzeba uważać przy montażu ciężkiego osprzętu z przodu.
  • System kamer wybiera lepszy obraz. Działa sprawnie, gdy rzędy są wyraźnie widoczne.
  • Pielenie przy 15 km/h możliwe dzięki ramie przesuwnej i płynnej pracy ciągnika.

Specyfikacja ciagnika Valtra N155

N155 to środkowy model w gamie dużych 4-cylindrowców fińskiego producenta, o maksymalnej mocy 155 KM, z funkcją Power Boost (do 165 KM w transporcie) oraz udźwigu tylnego podnośnika sięgającym 7600 kN. To wartość, która w teorii zapewnia dużą swobodę w doborze narzędzi, ale w praktyce bywa ograniczana przez wąskie międzyrzędowe ogumienie – w tym przypadku Ceat Farmax 270/95 R32 (przód) i 300/95 R46 (tył).

Ten artykuł jest dostępny wyłączenie dla Prenumeratorów Profi
Zyskaj dostęp do tego i innych wyjątkowych artykułów
02. grudzień 2025 15:00