Prasa 560 RC ma podbieracz 2,1 m z rolką dociskającą, szerokie opony 500/50-17, ręczny układ centralnego smarowania, wskazanie prawo-lewo i opuszczoną podłogę Pro. – Dobrane opcje wyposażenia cieszyły się zainteresowaniem w poprzedniej generacji pras Variant serii 400 – komentuje Patryk Piontek, ekspert Claas Polska. Chcieliśmy, aby modele, które zostały dostarczone do Polski na testy były jak najbardziej dopasowane do potrzeb i preferencji naszych rolników – dodaje Piontek. Tak przygotowane prasy Variant ruszyły do pracy.
Praca z różnymi ciągnikami
– Naszym celem było nie tylko sprawdzenie działania nowej serii, ale także uzyskanie jak najwięcej opinii od rolników i przedsiębiorstw rolnych testujących nowe prasy – informuje ekspert Claas. Chodziło o sprawdzenie działania nowego modelu w pracy z różnymi ciągnikami i o zróżnicowanej mocy. Firma wyjaśnia, że prasa bardzo dobrze spisała się w parze z ciągnikiem Claas Axos 340 o mocy 100 KM, pracując w słomie jęczmiennej.
Warto dodać, że podczas oceny prasy zebrały w Polsce kilka tysięcy bel z różnym materiałem: słoma jęczmienna, pszenżytnia, pszeniczna, rzepaczana, lucerna i trawa. Claas sprawdził zagęszczenie bel ich kształt i ogólne wrażenia operatorów z pracy maszyny.
Zaprogramowane ustawienia
Jacek Dubielak prowadzący gospodarstwo rolne o powierzchni 50 ha, który w ciągu roku zbiera ponad 3 tysiące bel stwierdził, że prasa Variant 560 zaskoczyła mnie prostą obsługą, a w szczególności wstępnie przygotowanymi ustawieniami do różnych typów materiału.
To zasługa nowego terminalu Cemis 700, który ma zaprogramowane ustawienia do zbioru różnych materiałów. Dzięki temu operator nie musiał sam ustawiać wszystkich parametrów, a jedynie te podstawowe, np. wielkość beli lub ilość owinięć siatką. Trzeba dodać, że programy zostały predefiniowane dla takich materiałów jak: słoma, sianokiszonki mokre, sianokiszonki suche i siano.
Rolnicy chwalili ułatwienia w codziennej obsłudze. – Pogrupowane zostały smarowniczki i oznaczone zostały interwały ich smarowania, jest nowy system smarowania łańcuchów, w którym zbiornik na olej ma 7 litrów. Poza tym został on opuszczony niżej, aby uzupełnianie oleju było jeszcze wygodniejsze – wylicza Patryk Piontek. Warto też dodać, że w samym zbiorniku pojawił się czujnik, który informuje na terminalu o niskim poziomie oleju.
Kształtne, dobrze zagęszczone bele
Klienci, którzy mieli okazję wypróbować prasę ClaasVariant w nowym wydaniu zwrócili uwagę także na wysoki poziom zgniotu bel. – Bele mają idealny, beczkowaty kształt, a ich stopień zgniecenia jest imponujący – twierdzi wspomniany wcześniej Jacek Dubielak. Taki zgniot uzyskano dzięki wykorzystaniu nowego układu hydraulicznego i oprogramowania sterującego.
Nowy system regulacji pozwala też uzyskać większą gęstość prasowania w zewnętrznym obszarze beli, co lepiej chroni ją przed działaniem czynników atmosferycznych. – Prasa zaskoczyła nas dużą siłą zagęszczania bel i swoją kulturą pracy – mówi Wojciech Majorczyk, specjalista z Przedsiębiorstwa Rolnego Długie Stare.
Ergonomia – ważna rzecz
Użytkownicy mówili również, że podczas owijania jako pierwsze rzuca się w oczy udane położenie łoża dla rolki z siatką. Jest zamocowane niżej niż w poprzedniej generacji i dzięki temu ułatwia wymianę rolki.
– Nowy, niezależny od średnicy rolki hamulec siatki zapewnia też stałe jej naprężenie. Poza tym jest ulepszona płyta podająca i nowy wyzwalacz noży, które gwarantują bezproblemowe zakończenie owijania w każdych warunkach pracy. Dodatkowo nowy model wyposażono w standardzie w wiązanie o nazwie Komfort, gdzie owijanie ustawiane jest na terminalu Cemis –wyjaśnia ekspert Claasa.
opr. jj