StoryEditor

Test Steyr 4130 Expert CVT

Ciągniki z St. Valentin mają wiele do zaoferowania. A co konkretnie...  pokazuje nasz test modelu Steyr 4130 Expert CVT o mocy 96 kW/130 KM.

22.12.2021., 00:00h

Nie jest tajemnicą, że ciągniki Case IH, New Holland i Steyr są zbudowane na tych samych platformach. Silnik, skrzynia biegów, osie, podnośniki i hydraulika są często identyczne. Inaczej jednak niż w pierwszych latach istnienia koncernu CNH, marki kładą nacisk na to, żeby wyróżnić swoje maszyny nie tylko kolorystycznie, ale także wyposażeniem i filozofią obsługi.

Dotyczy to również nowego ciągnika Steyr Expert, który zyskał nie tylko nowy podłokietnik. Zgodnie z prospektem, dzięki przekładni bezstopniowej oferowanej w standardzie, powinien on być równie wszechstronny i zwrotny jak mniejszy model Multi, a jednocześnie równie mocny i komfortowy jak większa seria Profi. To oczywiście pobudziło naszą ciekawość, zwłaszcza że niedawno testowaliśmy New Hollanda T5.140 DC z ośmiobiegową przekładnią powershift, czyli konkurenta z tego samego koncernu (profi 5/2021).

Wzrost momentu obrotowego

Podobnie jak w T5, czterocylindrowy silnik FPT o pojemności 4,5 litra spełnia normę spalin Stage V bez recyrkulacji spalin. Również tutaj inżynierom udało się schować pod maską wszystkie elementy układu oczyszczania spalin – super. A propos maski: pokrywa silnika z asymetrycznie zaprojektowanym grillem wygląda świetnie. Steyr powinien jednak zdecydowanie przykleić mały znacznik środka maski ułatwiający prostą jazdę. Ważniejsze są jednak wyniki pomiarów w Centrum Testowym DLG. Z 96 kW mocy znamionowej ciągnika Expert 4130, na WOM dociera 80 kW. Jednak maksymalna moc na WOM, przy 1700 obr./min, była o prawie 10 kW wyższa (89,6 kW) – to dobry wynik. I dokładnie jak w przypadku NH T5, Steyr Expert może pochwalić się ogromnym wzrostem momentu obrotowego o 59% przy spadku obrotów o 41% oraz momentem rozruchowym 127%. To samo dotyczy spalania podczas pracy z WOM: wartości 274 g/kWh przy prędkości nominalnej i 236 g/kWh przy mocy maksymalnej mieszczą się w pożądanym zakresie, nawet jeśli zużycie AdBlue wynosi prawie 30 g/kWh.


Wyższe spalanie

Wyniki pomiarów powermiks są równie ekscytujące. Tu zużycie paliwa we wszystkich cyklach jest mniej lub bardziej wyraźnie wyższe od średniej dla wszystkich testowanych do tej pory ciągników. Prawdopodobnie również dlatego, że nie miał obrotów WOM 1000E (dostępne w opcji), w cyklach z częściowym obciążeniem silnika spalanie czasami było o 15% wyższe od średniej. W sumie zużycie paliwa w teście powermiks bezstopniowej wersji ciągnika Steyr wynosi 301 g/kWh (+33 g/kWh AdBlue). Sprawia to, że o około 8% przekracza średnią i spala ponad 5% więcej niż T5.140 DC z przekładnią powershift. Nieco więcej światła na te wyniki może rzucić pomiar siły uciągu. Przy obrotach znamionowych Expert CVT osiąga 65,7 kW i 75,2 kW, więc przy mocy maksymalnej napęd bezstopniowy przegrywa z przekładnią powershift (70,3 kW i 81,4 kW). W związku z tym zużycie jednostkowe jest o około 6% wyższe i wynosi 317 g/kWh przy obr. znamionowych i 272 g/kWh przy maksymalnych. Poza tym przekładni CVT brakuje jeszcze 5 kW uciągu przy prędkości powyżej 12 km/h, nawet na pierwszym zakresie, jak w ciągniku New Holland T5.

Prawdziwa radość z jazdy

Ale musimy przyznać, że w praktyce nawet tego nie zauważysz. Jedynie podczas naprawdę zimnego startu, przy rozruchu w ujemnych temperaturach, prędkość jest na krótko ograniczona do 20 km/h, dopóki olej nie osiągnie pożądanej temperatury. Dopiero wtedy Expert rusza z kopyta. Poza tym za pomocą przycisków Shift i Minus można ograniczyć prędkość do 12 km/h, dzięki czemu przekładnia nie będzie przeskakiwała między niskim i wysokim zakresem jazdy, np. podczas orki. Bardzo podobało nam się również działanie aktywnego postoju oraz funkcjonowanie przekładni: zmiana między dźwignią jazdy a pedałem gazu, rewers zarówno z lewej i prawej strony oraz funkcja blokady postojowej na dźwigni rewersu. Steyr osiąga 40 km/h przy 1640 obr./min. Nie znajduje to jednak odzwierciedlenia w zużyciu oleju napędowego podczas transportu. Z 454 g/kWh Expert jest o prawie 13% mniej oszczędny niż New Holland T5.140 z przekładnią powershift.

Dużo oleju, mały udźwig

Jeśli chodzi o podnośnik i hydraulikę, Expert nie różni się od New Hollanda T5. W związku z tym przepływ oleju (114,6 l/min) przy zastosowaniu standardowej osiowej pompy tłokowej, jest co najmniej dobry. Dotyczy to również ilości oleju pobieranego przez odbiorniki zewnętrzne (33 l) i maksymalnie siedmiu zaworów sterujących, w które można wyposażyć Experta. Wśród nich z tyłu są maksymalnie dwa sterowane mechanicznie i dwa elektrycznie. Trzy międzyosiowe zawory są przeznaczone, np. dla ładowacza czołowego, który w ciągnikach Steyr zawsze jest marki Hydrac. Z kolei Case IH zaopatruje się w ładowacze czołowe Stoll.

To zaledwie połowa testu, cały artykuł ukazał się w magazynie Profi 1-2022, str. 18-24.

opr. jj

22. listopad 2024 17:31