StoryEditor

Kirowiec K743 – gniotsja, nie łamiotsja

Na początku lipca producent ciągników z Petersburga zaprezentował nowego Kirowca K7 z unowocześnionym wyglądem. Tymczasem dorwaliśmy model K743 i zrobiliśmy nim kilka rundek na polu! Gaz w podłogę – w końcu to sprzęt, który wiele wytrzyma…

27.10.2019., 00:00h

Kirowiec to mocny, twardy, ale prosty „przegubowiec”, który w minionej epoce często pracował na polach Europy Wschodniej. Obecnie stanowi ponad połowę rosyjskiego rynku ciągników przegubowych. Od kilku lat  zaczyna pojawiać się u nas ponownie. Jego unowocześniona konstrukcja (oprócz skrzyni biegów), spełniająca europejskie normy emisji spalin sprawia, że jest tańszą alternatywą dla zachodniej konkurencji. Odwiedzając Petersburskij Traktornyj Zawod mieliśmy okazję być na światowej premierze nowego Kirowca K7, o czym pisaliśmy w poprzednim wydaniu „profi“. Dzisiaj prezentujemy wcześniejszy model K743, który, spełnia normę emisji spalin Stage IV.

Potężne serce

Od 2019 r. w Europie obowiązuje norma emisji spalin Stage V, co miało wpływ również na serce K743 – a to pochodzi z Niemiec. Silnik Mercedesa o długiej nazwie OM 470 LA 4-1 zaopatruje Kirowca w moc 435 KM. Sześciocylindrową jednostkę niełatwo zdeprymować.  Zaczepiony kultywator Väderstad o szerokości roboczej 7 m jest w rzeczywistości „o numer” za duży, mimo to nie jest problemem nie do rozwiązania dla krzepkiego łamańca. Nawet w niższym zakresie prędkości obrotowej silnik natychmiast reaguje na wciśnięcie pedału gazu.

Kirowiec w Polsce

Jednak największym atutem jest z pewnością cena, o kilkadziesiąt procent niższa niż konkurencyjnych modeli. W Polsce sprzedażą marki Kirowiec zajmuje się firma Agromilka, która oferuje Kirowca K743 od ...

Pełną treść artykułu o Kirowcu K743 z normą emisji spalin Stage IV prezentujemy w profi 6/2019.


opr. aj
23. listopad 2024 18:45