StoryEditor

Kramp Race - Wyścigi ciągników po raz dziesiąty

22. sierpnia na polach w Wielowsi pod Inowrocławiem odbyła się dziesiąta edycja wyścigów ciągników rolniczych Kramp Race, znanych wcześniej jako Grene Race. W tym roku, po raz pierwszy, pod hasłem „Kobiety na traktory” został rozegrany Puchar Kobiet.

24.08.2021., 00:00h

Jubileuszowy rok

Tegoroczna edycja była wyjątkowa nie tylko ze względu na rywalizację Pań. Wyścig odbył się już po raz dziesiąty. W zeszłym roku, z powodu ograniczeń spowodowanych Pandemią, wydarzenie nie mogło się odbyć. Główny sponsor zawodów – firma Kramp świętuje z kolei jubileusz 70-lecia. Tradycyjnie organizatorami wydarzenia były Stowarzyszenie Rozwoju Sołectwa Wielowieś w gminie Pakość i sieć sklepów Grene, których właścicielem jest Kramp. Niestety również w tym roku obowiązują pandemiczne ograniczenia. Na teren wydarzenia organizatorzy mogli wpuścić jedynie 250 osób niezaszczepionych przeciw Covid-19. Dla odwiedzających i zawodników dostępne były dozowniki z płynem dezynfekcyjnym a nad bezpieczeństwem i porządkiem czuwała profesjonalna firma ochroniarska oraz Straż Pożarna, Pogotowie Ratunkowe i Policja. Całą imprezę prowadził Zygmunt Hajzer.

Kobiety na Traktory

Pierwsze na torze pojawiły się Panie. Rywalizacja w tej kategorii wyglądała nieco inaczej niż w pozostałych. Wszystkie uczestniczki ścigały się ciągnikiem Zetor Major 80 dostarczonym przez firmę Inter-Vax. Zadaniem uczestniczeło jak najszybciej przejechać przez tor przeszkód. W konkurenci wzięło udział 9 zawodniczek. Z czasem 94,30 sekund zwyciężyła Ewa Kędra. Drugie miejsce zajęła Dorota Batkowska a najniższy stopień na podium wywalczyła Justyna Fechner. Wszystkim Paniom biorącym udział w wyścigu gratulujemy odwagi i chęci walki.

Ciągniki retro i Ursusy C45

Po krótkiej przerwie na placu boju stanęły ciągniki, które zasłużyły już na miano klasyków. W dwóch odrębnych kategoriach startowały Ursusy C45 oraz inni weterani pól. W tym miejscu słowa szacunku należą się przede wszystkim pasjonatom, którzy doprowadzili wszystkie te ciągniki do dawnej świetności. A jeszcze większy szacunek należy się traktorzystom pracującym tymi pojazdami przez kilka czy nawet kilkanaście godzin dziennie. Zostały rozegrane dwie konkurencje: slalom między balotami słomy oraz wyścig na ¼ mili. Wygrywał uczestnik, który uzyskał najlepszy czas w obu przejazdach. W kategorii Retro, 3. Miejsce zajął Łukasz Brzykcy startujący Ursusem C 325. Drugie miejsce wywalczył startujący Ursusem C4011 Arkadiusz Zając. Zwycięzcą tej kategorii został również Łukasz Brzykcy, tym razem za kierownicą Ursusa C4011. W kategorii Ursus C45: 3. miejsce Mieczysław Kurdykowski, 2. miejsce  Mariusz Nowak oraz 1. miejsce Roman Kacprzak.

Ursusy C330 i ciągniki poniżej 80 KM

Kolejne dwie kategorie to Ursusy C330 oraz ciągniki o mocy poniżej 80 KM (w tej kategorii najliczniejsze były Ursusy C 360). Najlepszymi traktorzystami popularnych „trzydziestek” zostali: Krzysztof Ziemnicki, Łukasz Brzykcy i Robert Kulisz. W kategorii do 80 KM, 3. Miejsce wywalczył Mariusz Mierzwicki startujący Ursusem C360. Drugie miejsce przypadło Łukaszowi Brzykcy. Zwyciężył Paweł Kubasik startujący New Hollandem serii TD.

Nagrody specjalne i największe ciągniki

Ostatnia kategoria w jakiej rywalizowali zawodnicy to ciągniki o mocy silnika powyżej 80 KM. Miejsce trzecie zajął Mariusz Mierzwicki startujący Zetorem, drugie miejsce Szymon Książek (zwycięzca pierwszej edycji wyścigu) a zwyciężył Wiktor Kacprzak. Instalacja fotowoltaiczna o mocy 5 kW od firmy Energia Capital zostanie bezpłatnie zainstalowana u Pani Danuty Barczykowskiej. Sebastian i Olaf prowadzący program Poszukiwacze Historii wręczyli również nagrodę specjalną dla najstarszego ciągnika jaki brał udział w zawodach. Puchar, a właściwie tłok pochodzący z silnika ciągnika typy Lanz Buldog lub Ursus C45 otrzymał Pan Roman Kacprzak. Ostatnią z nagród specjalnych,  „Czarnego Konia Zawodów” zdobył uczestnik wyścigu, który przyjechał aż z Lublina – Pan Stefan Rozdzielik.

A to nie wszystko

Z dodatkowych atrakcji organizatorzy przygotowali konkursy dla publiczności, zabaway dla najmłodszych, ucztę regionalnych smaków w strefie gastronomicznej oraz „Bezpieczeństwo w roli głównej”, czyli zainauguirowany w 2019 roku program profesjonalnych szkoleń z udzielania pierwszej pomocy w rolnictwie, z których podczas ostatniego wyścigu skorzystało aż 600 rolników z całej Polski.
– Co roku dochodzi do około 15 tysięcy wypadków w gospodarstwach. Udzielenie pierwszej pomocy może uratować wtedy zdrowie lub życie, dlatego bardzo nas cieszy, że na imprezie o charakterze rozrywkowym tak dużo osób poświęca swój czas, by nauczyć się profilaktyki i postępowania w takich sytuacjach – tłumaczy Monika Leksowska, kierująca marketingiem firmy Kramp.
 
Opr. ap
21. listopad 2024 09:33