Firma Steyr ogłosiła więcej szczegółów dotyczących napędu spalinowo-elektrycznego w ciągniku koncepcyjnym. Czterocylindrowy silnik wysokoprężny napędza 700-voltowy generator o mocy ciągłej 100 kW i mocy szczytowej do 205 kW. Generowana energia elektryczna napędza silnik, który przenosi moment obrotowy na koła ciągnika. Co ważne, taki sposób przekazania napędy jest bezstopniowy i nie wymaga mechanicznej przekładni.
Cechy napędu elektrycznego
Steyr stawia na tzw. superkondensator, który jest w stanie pochłaniać i uwalniać energię elektryczną znacznie szybciej niż konwencjonalny akumulator. Na przykład oprogramowanie ciągnika może na jedną minutę aktywować eBoost, dający do 60 kW dodatkowej mocy. Według producenta umożliwia to do 25% szybsze przyspieszenie od momentu zatrzymania podczas transportu.
- Kluczowym elementem efektywnej jazdy po drodze jest, jak szybko pojazd może osiągnąć wcześniejszą prędkość jazdy po przejechaniu skrzyżowania czy też zjechaniu z ronda. Opracowywany przez nas napęd elektryczny ułatwia powrót do maksymalnej prędkości jazdy, którą ciągnik może osiągnąć szybciej niż ciągnik z tradycyjną przekładnią - powiedział Christian Huber, wiceprezes globalnego zarządzania produktem w segmencie ciągników.
Ładowanie na zjeździe
Z kolei na dłuższym podjeździe na wzniesienie, energia zmagazynowana w superkondensatorze może dostarczyć dodatkowo 15 kW mocy, która będzie dostępna na 4 minuty. Przy zjeździe w dół, kondensator można w bardzo krótkim czasie naładować.
- Zastosowaliśmy również unikalny zwalniacz hamulca, który umożliwia ciągnikowi wykorzystać układ napędowy w celu utrzymania stałej prędkości jazdy przy zjeżdżaniu ze wzniesienia. Zwalniacz hamulca wraz z układem hamulcowym S-Brake mogą w zdecydowanym stopniu ograniczyć konieczność hamowania nawet przy poruszaniu się z ciężką przyczepą. Przekłada się to na zmniejszenie zużycie hamulców i większe bezpieczeństwo. Ponadto, zwalniacz hamulca jest wykorzystywany do ładowania ultrakondensatorów - dodał Huber.
Dodatkowa siła uciągu
Podobnie jak na drodze, eBoost działa również na polu i może kompensować chwilowe zwiększone zapotrzebowanie na moc podczas orki. Aby koła ciągnika pracowały z optymalnym poślizgiem, rozkład momentu obrotowego między przednią i tylną osią, jest zmienny. Według własnych danych producenta, może to zwiększyć siłę uciągu nawet o 10%. Istnieje również możliwość wykorzystania napędu elektrycznego do zwiększenia prędkości przedniej osi podczas skręcania. To z kolei ma zmniejszyć średnicę zawracania o 1,5 m.
Elektryczny napęd maszyny towarzyszącej
Rozwiązanie napędu hybrydowego zaprezentowane przez Steyr, umożliwia również przesyłanie energii elektrycznej do narzędzia przez gniazdo wysokiego napięcia, zlokalizowane z przodu lub z tyłu ciągnika.
- Może to być elektryczny napęd kół pługa półzawieszanego, podobnie jak elektryczne napędy siewników, rozsiewaczy nawozów czy opryskiwaczy – podsumował Christian Huber.
Po co hybryda?
Ogólnie rzecz biorąc, konstruktorzy Steyr oczekują, że nowy układ napędowy do lekkich ciągników o dużej mocy zmniejszy zużycie oleju napędowego średnio o 8%.
opr. aj
fot. firmowe