StoryEditor

Dzień uprawy pasowej u Czajkowski ST

Uprawa pasowa niezmiennie budzi zainteresowanie rolników. Potwierdziło to przybycie ponad 200 osób na pokaz sprzętu w spółce Czajkowski Maszyny w Sokołowie k. Golubia-Dobrzynia.

04.07.2019., 00:00h

Oprócz pokazu sprzętu był czas na zgłębienie wiedzy na temat uprawy pasowej. W tym zakresie pomocny był wykład dr hab. Tomasza Piechoty z UP w Poznaniu i eksperci zaproszonych firm. Gospodarzem trzeciej edycji dnia uprawy pasowej był założyciel firmy, Maciej Czajkowski, który opowiedział o tym, jak wprowadził uprawę uproszczoną do swojego gospodarstwa.


Dobry przykład to podstawa


 W 2007 roku w gospodarstwie Czajkowskich rozpoczęły się poszukiwania maszyn do uprawy pasowej. Po przetestowaniu wielu dostępnych na rynku, w 2013 roku zdecydowano o budowie własnego sprzętu. Powód? Głównym był brak siewnika, który mógłby siać zróżnicowane nasiona takich roślin jak groszek i burak cukrowy.

Powstał prototyp maszyny, który z czasem trafił do produkcji seryjnej z oznaczeniem ST. Po każdym sezonie sprzęt wzbogacany jest o nowe rozwiązania, które zwiększają jego możliwości, pojawiły się redlice do siewu rzepaku, zastosowano dodatkowe rolki kopiujące. Wielkość gospodarstwa w Sokołowie oraz wykonywanie usług ukierunkowały pierwszy seryjny model na wysoce wydajny, a co za tym idzie, wymagający sporej ilości koni mechanicznych pod maską ciągnika. Wprowadzenie tej technologii do mniejszych gospodarstw wymusiło stworzenie bardziej kompaktowej maszyny, dziś oznaczonej symbolem STK. Szczegółową prezentację nagraliśmy na naszych pokazach w Młodzikowie.


Hit pokazu


Ze wszystkich prezentacji jakie można było zobaczyć, największym zainteresowaniem cieszyło się podawanie gnojowicy w systemie strip till. Na sąsiednich polach można było zobaczyć jak wygląda kukurydza przed której siewem zastosowano różne dawki gnojowicy. Zaciekawił nas sposób w jaki płynny nawóz jest aplikowany do gleby. Na pokazie zobaczyliśmy nośnik narzędzi Holmer Terra Variant z nabudowaną beczką marki Zunhammer z zaczepionym aplikatorze Czajkowskiego. Sam aplikator to zmodyfikowany prototyp agregatu zawieszanego, który prezentowany był podczas pierwszej edycji "strip-tillowej" imprezy w Sokołowie. Modyfikacje jakim został poddany dotyczyły głównie sprawnego i szczelnego transferu gnojowicy z wozu do redlic spulchniających, zdjęto również wał.
opr.łs

23. listopad 2024 09:11