StoryEditor

Wczesną wiosną w rzepaku

21.05.2020., 00:00h

Tegoroczna zima nie należała do bardzo srogich i pozwoliła rzepakom na dobre przezimowanie, jednak obfite i częste opady deszczu nie sprzyjały prawidłowemu rozwojowi korzeni tej rośliny. Przed nami jednak wciąż zapowiedzi niesprzyjającej aury, co nie pozwala właścicielom plantacji rzepaku spać spokojnie. 

W  Polowej Stacji Doświadczalnej w Winnej Górze póki co można powiedzieć, że rzepaki przezimowały dobrze. Na terenie powiatu średzkiego, gdzie mieści się placówka naukowo-badawcza, niskie temperatury powietrza nie zakłóciły zimowania tej rośliny. Dotychczas najniższa odnotowana temperatura wynosiła –10°C przy 3–4-cm pokrywie śnieżnej. W takich warunkach rzepak miał się dobrze. Jednak do pełni szczęścia brakuje odpowiednio rozwiniętego systemu korzeniowego. Obecnie w PSD rzepaki mają długi, ale cienki system korzeniowy. Częste opady deszczu nie sprzyjają prawidłowemu rozwojowi korzeni, ponadto spowodowały wypłukanie wielu składników pokarmowych w głąb profilu glebowego. Silne uwilgotnienie gleby w tym sezonie wegetacyjnym zmusza gospodarzy do zweryfikowania planów nawozowych, których celem będzie uzupełnienie wypłukanych składników. Ciągle jednak grozi nam pogorszenie aury, co zapowiadają synoptycy. Temperatura na terenie całego kraju ma spaść znacząco poniżej zera. Sytuacja jest bardzo groźna, gdyż na polach nie ma śniegu, który zniwelowałby negatywne skutki mrozu. Dlatego należy mieć nadzieje, że tęgie mrozy nie przyjdą, a rzepaki przetrwają spadek temperatury.

Więcej o uprawie rzepaku można przeczytać w najnowszym numerze Agrotechniki.

21. listopad 2024 21:23