Mijający sezon nie sprzyjał uprawie rzepaku ozimego. W porównaniu z wcześniejszymi latami uzyskiwane plony były niskie, a miejscami bardzo niskie.
Jesienna susza powodowała utrudnione wschody roślin, trudne do opanowania naloty śmietki uszkodziły korzenie roślin. Jeden mroźny, bezśnieżny tydzień w łagodnej zimie zdziesiątkował plantacje. Również na wiosnę rozkład opadów w czasie kwitnienia nie był zadowalający.
Pogoda
Na to, w jaki sposób rzepak przezimuje, wpływ ma wiele czynników. Ten, który jest najważniejszy, nie zależy od rolnika. Jest nim pogoda. Najkorzystniejsze dla rzepaku ozimego jest stopniowe obniżanie się temperatury jesienią. Roślina hartuje się i gromadzi węglowodany w sokach komórkowych. Im ich stężenie jest wyższe, tym bardziej są one odporne na działanie niskiej temperatury. Rzepak jest mniej podatny na wymarzanie niż jęczmień ozimy, ale bardziej niż pszenica ozima. Wytrzymuje temperatury do –15°C bez pokrywy śnieżnej. Największym zagrożeniem są gwałtowne skoki temperatur i nawroty zimy po wznowieniu wegetacji lub okresy roztopów i ciepłej aury, po których przychodzą fale mrozów. Te czynniki w największym stopniu wpływają na złe przezimowanie na zachodzie kraju, gdzie temperatura jest wyższa, ale mniej stabilna. Warstwa śniegu zwiększa ochronę roślin nawet w temperaturze –25°C i niższej, którą jest w stanie przeżyć. Warunkiem jest jednak, aby na zamarzniętą glebę spadł śnieg. W przeciwnym razie rośliny nie zdążą zahamować wegetacji i zaczną gnić. Na gnicie ma wpływ także zbyt duża ilość wody w glebie, w miejscach, z których nie może odpłynąć. Na czynniki pogodowe nie mamy najmniejszego wpływu. Możemy starać się ograniczać ich efekt. Rośliny wybujałe mają wyżej umieszczony pąk wierzchołkowy, który jest najbardziej wrażliwy na działanie mroźnych wiatrów. Najlepiej, jeżeli przed zimą rzepak wytworzy 8–10 liści i będzie miał krótką łodygę osadzoną nisko nad ziemią.
Odżywienie
Od tego, w jakim stopniu rzepak ozimy będzie odżywiony jesienią, zależy jego przyszły plon. Początek listopada to właściwy moment na przygotowanie roślin do spoczynku zimowego i wykonania zabiegu dolistnego dokarmiania. Oprysk wykonujemy przy użyciu mikroskładników: manganu, miedzi, boru połączonych z siarczanem magnezu. Taki zestaw wzmacnia komórki, ogranicza rozwój chorób grzybowych oraz powoduje zagęszczenie soków komórkowych uodparniając tym samym roślinę na niskie temperatury.
Więcej o rzepaku można przeczytać w najnowszym numerze Agrotechniki 10/2016