StoryEditor

Rośliny chronią przed erozją

21.05.2020., 00:00h

Na wielu polach rosną jeszcze rośliny poplonowe, które zostaną zlikwidowane dopiero wiosną. Przykrycie gleby mulczem z przemarzniętych roślin albo roślinami międzyplonowymi w znacznym stopniu ogranicza wzrost chwastów i chroni przed erozją wietrzną, a przy tym powoduje gromadzenie większej ilości wody. Niestety niewłaściwy dobór gatunków w pewnych warunkach może jednak dodatkowo przesuszać glebę.

W przeciętnych latach na polach pozostaje spora masa organiczna, która odtwarza zasoby materii organicznej w glebie. W tym roku, nękanym suszą, jest jej jednak nieco mniej. Jeżeli zatem ktoś siał międzyplony ścierniskowe, które miały być zaliczone do zazielenia jako tzw. obszar proekologiczny EFA, i likwidował je po 1 października, to siał oziminy w nadmiernie przesuszoną glebę. Tegoroczny rok stanowi pod tym względem wyjątek – kto bowiem rok temu zostawił rośliny w charakterze mulczu i wiosną podjął siew bezpośrednio w mulcz z resztek roślin, zyskał na plonach (ze względu na wpływ suszy).

Więcej o międzyplonach, mulczach czy poplonach i ich wpływie na plony w latach, kiedy brakuje wody, będzie można przeczytać w grudniowym numerze Agrotechniki.

21. wrzesień 2024 17:40