StoryEditor

Rok sprzyjał strączkowym

21.05.2020., 00:00h

Tegoroczna zimna wiosna nie sprzyjała rozwojowi roślin strączkowych. Postanowiliśmy sprawdzić, czy dalszy przebieg pogody pomógł nadrobić zaległości wegetacyjne.

W lutowym numerze „Agrotechniki” w artykule „Soja wzbudza zainteresowanie” zamieściliśmy relację z gospodarstwa Pawła Grześkowiaka z miejscowości Grąbkowo (woj. wielkopolskie). Rolnik uprawia zboża ozime, od trzech lat uprawia soję, a wcześniej siał mieszanki zbożowo-strączkowe. Obsiewa 15 ha gleb klas III i IV oraz ponad 10 ha słabszych.

Stawiam na soję

W 2012 r. zasiał 1,5 ha soi i uzyskał plon 31,2 dt/ha. Jak sam zaznaczył, w pierwszym roku soja mu wyległa, w drugim na powierzchni 4 ha zbyt gęsto zasiał rośliny i wskutek komplikacji pogodowych plon wyniósł tylko 18 dt/ha. Dopiero w tym roku soja, zasiana na około 10 ha, wygląda dość dobrze. Rośliny osiągnęły wysokość 1 m i wszystko zapowiada wysokie plony.

W 2013 r. tak niski plon wynikał z poważnych komplikacji w okresie wegetacji. Po zastosowania herbicydu wystąpiły silne opady deszczu, co spowodowało wymycie cieczy w strefę korzeniową. W celu ratowania plonu rolnik zaaplikował stymulator wzrostu Improver+ z Procamu oraz EM Ogród z Greenland Technologia EM i Probioemy z Probiotics Polska.

W tym roku posiał odmiany Annushka i Mavka, odchwaszczanie wykonał za pomocą herbicydu zawierającego pendimetalinę. Nawożenie mineralne stanowiło jedynie uzupełnienie zaopatrzenia w składniki pokarmowe, gdyż głównym ich źródłem jest obornik.

Więcej na ten temat można przeczytać na łamach czasopisma Agrotechnika w nr 10/2014 str. 38

05. maj 2024 07:08