Wciąż podwyższane są szacunki unijnych zbiorów zbóż, w tym szczególnie pszenicy. Mimo to eksport tego zboża może być niższy niż w poprzednim sezonie, gdyż niższa niż przed rokiem jest jego jakość. Szczególnie dotyczy to największego unijnego eksportera – Francji.
16.10 francuska firma Tallage opublikowała kolejny numer comiesięcznego raportu o rynku zbóż w UE pt. ”Stratégie grains”. Produkcję zbóż ogółem w UE-28 w sezonie 2014/15 eksperci Tallage prognozują na poziomie 322,2 mln t wobec 319,1 mln t prognozowanych przed miesiącem i wobec produkcji w sezonie 2013/14 na poziomie 302,6 mln t. Oznacza to wzrost produkcji w skali roku o 6,5%. Gdyby obecnie prognozowana wielkość zbiorów okazała się bliska prawdziwej, oznaczałaby nowy rekord, wyraźnie przekraczający poprzedni z 2008 r. wynoszący 316,1 mln t.
W odniesieniu do pszenicy zwyczajnej Tallage szacuje tegoroczne zbiory na 147,4 mln t wobec 146,6 mln t prognozowanych przed miesiącem i 135,4 mln t zebranych w 2013 r. Produkcja tegoroczna może więc być aż o 8,9% wyższa od ubiegłorocznej. Największe bezwzględne wzrosty notowane są w przypadku krajów leżących na zachodzie i północy kontynentu. Wg Tallage Wielka Brytania zebrała o 4,6 mln t pszenicy więcej, Niemcy o 2,7 mln t, Polska o 1,6 mln t, a Szwecja i Dania po ponad 1 mln t więcej.
Co interesujące, wbrew oczekiwaniom BGŻ w obecnym raporcie ”Stratégie grains” obniżono nawet nieznacznie prognozę eksportu pszenicy z UE. Obecnie oczekuje się, że w sezonie 2014/15 wyniesie on 24,2 mln t wobec 24,3 mln t prognozowanych przed miesiącem. To znacznie mniej niż w sezonie 2013/14, kiedy eksport wyniósł 29,1 mln t.
Najwięcej pszenicy do krajów trzecich wysłać ma tradycyjnie Francja. Eksperci Tallage prognozują, że w tym sezonie będzie to 8,75 mln t, czyli znacznie mniej niż w ubiegłym sezonie, kiedy francuskie eksport do krajów pozaunijnych wyniósł 12,22 mln t. Francja ma w bieżącym roku problem z niską jakością pszenicy i stąd oczekiwanie niższego eksportu. Drugim największym unijnym eksporterem pszenicy są Niemcy, które do krajów pozaunijnych w bieżącym sezonie mogą wysłać 9,76 mln t ziarna, czyli o 0,31 mln t mniej niż w ubiegłym sezonie. Trzecim największym eksporterem ma być Rumunia z wolumenem 3,55 mln t, czwartym Litwa z 1,84 mln t, a piątym Bułgaria z 1,13 mln t. W przypadku Polski Tallage przewiduje eksport jedynie 0,59 mln t wobec 1,33 mln t w ubiegłym sezonie.
Według BGŻ, na dzień dzisiejszy można oczekiwać, że eksport z UE będzie w obecnym sezonie wyższy niż prognozuje Tallage. Wprawdzie jakość pszenicy jest w wielu krajach UE przeciętnie niższa niż w poprzednim sezonie, co utrudnia jej eksport, a Rosja i Ukraina mają do zaoferowania dużo pszenicy, jednak popyt na unijną pszenicę prawdopodobnie będzie bardzo duży. Po pierwsze dlatego, że ważni konkurenci w eksporcie, Stany Zjednoczone i Kanada w bieżącym sezonie zebrali znacznie mniej pszenicy niż w ubiegłym, a po drugie dlatego, że znacznie mniejsze były zbiory również na Bliskim Wschodzie i w Afryce, a więc u tradycyjnych odbiorców z Europy.