Rekordowo wysokie zbiory soi w Stanach Zjednoczonych oraz rzepaku w UE powinny zapewnić wysoką podaż olejów roślinnych. Analitycy Oil World są jednak zdania, że choć w krótkim okresie tempo przerobu nasion soi, rzepaku i słonecznika na półkuli północnej prawdopodobnie pozostanie wysokie, w kolejnych miesiącach trzeba liczyć się z wyraźnym spowolnieniem wzrostu produkcji olejów w skali świata. Z jednej strony będzie to mieć związek z mniejszymi globalnymi zbiorami np. słonecznika, a z drugiej ze strategią sprzedaży rolników wstrzymujących się z upłynnieniem większej ilości surowca w oczekiwaniu na wyższe ceny.
Wg analityków Oil World, wzrost światowej produkcji olejów w sezonie 2014/15 wyniesie 3,9 mln t wobec 9,4 mln t w sezonie poprzednim.
Wyhamowanie wzrostu produkcji olejów roślinnych będzie wymagać odpowiednich dostosowań po stronie popytu. Analitycy Oil World oczekują, że ceny olejów roślinnych powinny się umocnić w stosunku do paliw kopalnych.
