W lustracji polowej 11 marca na polu z żytem ozimym w miejscowości Mieczewo spotkaliśmy się z przedstawicielami koncernów chemicznych, aby ocenić zdrowotność roślin i porozmawiać o regulacji łanu. W spotkaniu wziął udział także prof. dr hab. Marek Korbas z Instytutu Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego w Poznaniu.
Odmiany żyta ozimego wysiano na glebie IV i V klasy, na stanowisku po pszenżycie ozimym. Odczyn gleby wynosi 5,3–5,4, zasobność w fosfor jest niska, w potas – bardzo niska, w magnez – średnia. Odchwaszczanie wykonano z wykorzystaniem herbicydu na bazie substancji czynnej: diflufenikanu i izoproturonu. Koszt zabiegu wyniósł 66 zł/ha. 24 października rośliny zasilono dolistnie nawozami dolistnymi: Basfoliar 2.0 36 Ekstra (5 l/ha) oraz Adob 2.0 Cu (0,5 l/ha) i Adob 2.0 Mn (1 l/ha). Jesienią liście u nasady źdźbła były w bardzo wielu miejscach pogryzione. Rośliny obumierały, a szkodnikiem okazał się łokaś garbatek. Wiosną, po 1 marca, zastosowano nawóz Yara Extran dostarczając 90 kg azotu na hektar.
Wysiano następujące odmiany:
-
Visello (odmiana mieszańcowa) w ilości dwóch jednostek siewnych na hektar. Jesienna obsada wyniosła 180 roślin/m2.
-
Dańkowskie Agat (odmiana populacyjna), która była sprzedawana w jednostkach siewnych. Wysiano dwie na hektar. Obsada wyniosła 192 rośliny/m2,
-
Dańkowskie Amber (odmiana populacyjna) wysiano w ilości 80 kg/ha, co wystarczyło do uzyskania obsady wynoszącej 192 rośliny/m2.
-
Odmiana mieszańcowa z własnego rozmnożenia siana w ilości 80 kg/ha. Różnice w obsadzie były bardzo duże, od 120 do 200 roślin/m2.
Na plantacji z żytem ozimym bardzo wyraźne było porażenie rdzą brunatną oraz rdzą żółtą, sporadycznie występowała fuzarioza. Przy utrzymującej się pogodzie nie będzie ona groźna. Na odmianie mieszańcowej z własnego rozmnożenia widoczne były rośliny porażone chorobami grzybowymi. Mimo że łan był rzadki, choroby występowały. Wszyscy biorący udział w lustracji stwierdzili, że brakuje wody, a zabieg fungicydowy jest tylko wyrzucaniem pieniędzy.
