Relacje podażowo-popytowe na światowym rynku rzepaku w bieżącym sezonie 2015/16 będą bardziej napięte niż w sezonie poprzednim. Takie wnioski płyną z raportu Oil World, opublikowanego w połowie lipca br.
Światowe zbiory rzepaku prognozowane są na poziomie 64mln t wobec 69 mln t w sezonie poprzednim i 67,6 mln t średnio w ostatnich trzech sezonach. Jeszcze w czerwcu eksperci Oil World oczekiwali, że globalna produkcja w bieżącym sezonie wyniesie 66,8 mln t, jednak w wyniku obniżenia prognoz dla m.in. UE, Kanady i Rosji, skorygowano w dół prognozy dla świata o 1,8 mln t.
W UE, która jest największym globalnym producentem i konsumentem rzepaku, zbiory mogą wynieść 21,3-21,7 mln t wobec rekordowych 24,4 mln t w sezonie ubiegłym.
W Kanadzie oczekuje się produkcji canoli na poziomie 13,3-14,0 mln t wobec 15,6 mln t w sezonie 2014/15. Największy wpływ na tegoroczny spadek produkcji będą miały przymrozki w maju i późniejsza susza. Jako że Kanada jest największym globalnym eksporterem, z ok. 60-procentowym udziałem w światowym eksporcie, spadek produkcji przełoży się na zmniejszenie eksportu canoli.
Światowy przerób rzepaku prawdopodobnie będzie niższy o 4,3 mln t w stosunku do rekordowo wysokiego w sezonie 2014/15, gdy przetworzono 66,9 mln t surowca.
Biorąc pod uwagę mniejsze zapasy początkowe, ale również to, że spadek zbiorów rzepaku będzie większy niż spadek zużycia, zapasy rzepaku na koniec bieżącego sezonu będą niższe r/r. Wg ekspertów Oil World wyniosą one 4,9 mln t wobec 6,2 mln t na koniec sezonu 2014/15. Największy spadek zapasów spodziewany jest w Kanadzie (o 55%r/r do 0,8 mln t) oraz w UE (o 30% r/r do 0,8 mln t).
Relacja zapasów do konsumpcji wyniesie 7,5% wobec 8,9% w sezonie 2014/15 i 10,5% w sezonie 2013/14.