StoryEditor

Górą mieszańce

21.05.2020., 00:00h

O odmianach rzepaku, zasadzie ich doboru i przepisie na sukces w ich uprawie rozmawiamy z Konradem Stopierzyńskim z Wąsowa w powiecie nowotomyskim.

Pan Konrad z synem Dawidem gospodaruje na 23 hektarach. Pola, na których uprawiają rzepak ozimy, kukurydzę, buraki i zboża, są zaliczane do IV i V klasy bonitacyjnej. Polodowcowe pagórkowate ukształtowanie terenu sprawia, że gospodarowanie w bardzo zmiennych glebowo warunkach nie należy do najłatwiejszych. Zmienność glebowa jest podstawowym czynnikiem, który decyduje o doborze gatunków i odmian do uprawy.

Jakie odmiany rzepaku Pan uprawia? Krajową odmianę mieszańcową Konkret. Jest to dobra odmiana, która sprawdza się w warunkach naszego gospodarstwa. Rośliny są silne, zdrowe, zawiązały bardzo dużo łuszczyn. Wiele lat uprawiamy rzepak, rokrocznie obserwujemy postęp hodowlany. Kiedyś uprawialiśmy odmiany populacyjne, ale w momencie, kiedy pojawiły się na rynku odmiany mieszańcowe, zdecydowaliśmy się na nie. Są zdecydowanie bardziej odporne na wymarzanie i choroby oraz generują wyższy plon. Jedyną ich wspólną cechą z odmianami populacyjnymi jest niska odporność na szkodniki. Pragnieniem każdego rolnika, który uprawia rzepak, jest, aby hodowcy wprowadzili na rynek formy rzepaku odporne na słodyszka, śmietkę chowacze. Ułatwiłoby to bardzo pielęgnację plantacji. Przeciwko tym szkodnikom konieczne jest stosowanie dużej ilości środków ochrony roślin w celu ich zwalczania. Zabiegi te generują duże koszty ponoszone na prowadzenie plantacji.

Więcej o uprawie mieszańców na łamach czasopisma Agrotechnika w nr 7/2016

17. maj 2024 05:33