Rozwój otaczających nas gałęzi przemysłu nieuchronnie związany jest z ich automatyzacją. Choć uprawa roślin bobowatych nie jest tak popularna jak zbóż, kombajny do grochu i fasoli są tak samo potrzebne, choć nie na taką skalę. Śmiało można powiedzieć, że są to maszyny niszowe, ale z pewnością również interesujące. Czy rosnąca liczba maszyn do pracy przy tego typu roślinach spopularyzuje ten rodzaj upraw?
Prototyp kombajnu do zbioru groszku
Francuski producent Steco-Ma opracował prototyp samobieżnego kombajnu do zbioru grochu z możliwością adaptacji do zbioru fasoli. Na razie nie ma zbyt wielu informacji o maszynie, która ma oznaczenie modelowe SP-220. W niebiesko-szarym kolosie do zbioru groszku i fasoli drzemie 480-konny silnik Volvo Penta.
Jaki zespół omłotowy ma kombajn Steco-Ma do groszku?
Zespół omłotowy kombajnu Steco-Ma SP-220 składa się tylko z dwóch ruchomych część: bębna omłotowego i zagarniacza. Według informacji producenta, zmniejsza to zapotrzebowanie na moc i zapewnia łatwą regulację zespołu omłotowego.
Nie straszny mu grząski grunt
Duże opony na przodzie pojazdu oraz napęd na oś tylną zapewniają dobrą przyczepność na miękkiej nawierzchni. Zbiornik, umieszczony za kabiną Claas X10, ma ładowność 2,5 tony, a maksymalna wysokość rozładunku wynosi 4,0 m. Steco-Ma twierdzi, że pracuje także nad innymi maszynami samobieżnymi.
Autor S. Vale, opr. bd