Prototypowe silniki wodorowe JCB napędzają już koparko-ładowarki ładowarki teleskopowe. Firma JCB dokonała istotnego przełomu, udowodniając atrakcyjność technologii spalania wodoru przez zainstalowanie silnika wodorowego w 7,5 tonowej ciężarówce Mercedes. Fima JCB zaprojektowała i wykonała mobilny dystrybutor do tankowania maszyn. Pomieści on wystarczająco dużo gazu wodorowego, aby wypełnić 16 koparko-ładowarek wodorowych i może być transportowany na zmodyfikowanym ciągniku JCB Fastrac lub przyczepie.
Zerowa emisja spalin
Zaangażowanie JCB w redukcję emisji ruszyło niemal 25 lat temu, a najnowsze silniki wysokoprężne zaprojektowano tak, aby spełniały normy Stage V i zapewniły 97% redukcję emisji NOx od 1999 roku i 98% redukcję emisji cząstek stałych. Ponadto dążenie JCB do zmniejszenia zużycia paliwa oznacza, że aktualnie oferowane maszyny tej marki zużywają średnio o 50% mniej paliwa niż te wyprodukowane ponad dekadę temu. Pozwoliło to zaoszczędzić 16 miliardów litrów paliwa, co odpowiada 53 milionom ton CO2.
JCB była również w czołówce rozwoju technologii elektrycznych, aby sprostać wymaganiom klientów dotyczącym produktów o zerowej emisji dwutlenku węgla. Akumulator elektryczny jest odpowiedni dla mniejszych maszyn, które zazwyczaj zużywają mniej paliwa. Z kolei potężniejsze maszyny mają większe zapotrzebowanie na energię, co skutkowałoby większymi akumulatorami, a ich ładowanie trwałoby dłużej. Taki wariant byłyby mniej korzystny dla maszyn, które intensywnie pracują i nie mają wiele czasu na ładowanie.
Różne biopaliwa
W rezultacie JCB skoncentrowało rozwój maszyn elektrycznych na kompaktowej ofercie, w tym na ładowarce teleskopowej 525-60E Loadall i minikoparce 19C-1E - pierwszej na świecie minikoparce z napędem elektrycznym. W poszukiwaniu paliwa, które można w taki czy inny sposób zatankować i zabrać, zapewniając przy tym maksymalny czas pracy i szybkie napełnianie pod lupę wzięto: HVO (hydrorafinowany olej roślinny), biogaz, E-paliwa, amoniak i wodór. Co ciekawe, silniki JCB zostały zatwierdzone do użytku z HVO od momentu wejścia w życie przepisów dotyczących silników Stage IIIB/Tier 4i.
Lord Bamford powiedział: "Większość tych alternatywnych paliw wymaga produkcji wodoru, co jest odpowiednim kierunkiem, ponieważ to czyste paliwo o zerowej emisji dwutlenku węgla, które może być produkowane z energii odnawialnej. Wodór oferuje również potencjalne rozwiązanie wyzwania związanego z akumulatorami w większych maszynach; pozwala na szybkie tankowanie i jest mobilnym rozwiązaniem paliwowym, umożliwiającym dowóz paliwa do maszyny".
Koparka zasilana wodorem
W ramach rozwoju wodoru firma JCB badała również jego zastosowanie w ogniwach paliwowych i w lipcu 2020 roku odsłoniła pierwszą w branży budowlanej koparkę zasilaną wodorem, czyli 20-tonową koparkę 220X.
Na razie JCB doszła do wniosku, że ogniwa paliwowe są zbyt drogie, zbyt skomplikowane i niewystarczająco wytrzymałe dla sprzętu budowlanego i rolniczego. Rzucając wyzwanie zespołowi inżynierów JCB, aby myśleć inaczej, wykorzystując technologię, która jest wokół nas w sposób bezemisyjny, tak narodził się silnik wodorowy JCB.
Sprawdzone rozwiązania
Lord Bamford powiedział: "Unikalne właściwości spalania wodoru umożliwiają silnikowi wodorowemu dostarczenie tej samej mocy, tego samego momentu obrotowego i tej samej wydajności, które zasilają dzisiejsze maszyny JCB, ale w sposób bezemisyjny. Wodorowe silniki spalinowe oferują również inne znaczące korzyści. Dzięki wykorzystaniu technologii i komponentów silników wysokoprężnych, nie wymagają pierwiastków ziem rzadkich, a co najważniejsze, technologia spalania jest już dobrze sprawdzona w sprzęcie budowlanym i rolniczym. To technologia, która jest opłacalna, solidna, niezawodna i dobrze znana nie tylko w branży budowlanej i rolniczej, ale na całym świecie."
opr. Jan Józefowicz, źródło: JCB
