
Silnik Deutz i 123 konie mechaniczne
Na japońskim rynku zaprezentowano nowy model ciągnika Iseki, przeznaczony do wszechstronnych prac rolniczych. Pod maską pracuje czterocylindrowy silnik Deutz, wyposażony w układ recyrkulacji spalin (EGR) oraz filtr cząstek stałych (DPF). Taki zestaw ma zapewnić zgodność z aktualnymi normami emisji.
Z mocą 123 KM ciągnik wpisuje się w popularny segment średniej klasy maszyn, które znajdują zastosowanie zarówno przy pracy z ładowaczem, jak i w transporcie czy uprawie. Choć nie trafił jeszcze na rynki europejskie, jego specyfikacja techniczna sugeruje, że może się tam wkrótce pojawić.
Przekładnia 32/32 i rewers elektrohydrauliczny
W maszynie zastosowano przekładnię 32/32, która pozwala precyzyjnie dostosować prędkość jazdy do warunków pracy – zarówno w polu, jak i na gospodarstwie. Producent wyposażył model w elektrohydrauliczny rewers z dźwignią przy kierownicy, który posiada funkcję automatycznego rozłączania sprzęgła.
Podczas pracy z ładowaczem wystarczy pociągnąć dźwignię do góry, by zatrzymać maszynę, i puścić ją, by ruszyć ponownie. To rozwiązanie poprawia płynność manewrowania i zwiększa komfort podczas częstej zmiany kierunku jazdy.
Jaki układ hydrauliczny ma nowy ciągnik Iseki?
W tylnej części ciągnika zastosowano trzypunktowy układ zawieszenia o udźwigu 5500 kg oraz cztery pary złączy hydraulicznych (4 dw). Użytkownik ma do dyspozycji trzy prędkości wałka WOM – 540, 540E i 1000 obr./min – co pozwala dostosować pracę maszyny do różnorodnego osprzętu.
Masa własna ciągnika wynosi około 4500 kg, co oznacza kompromis między zwrotnością a stabilnością pracy w różnych warunkach terenowych.
Jaką kabinę ma nowy ciągnik Iseki?
Kabina oferuje warunki pracy, których można oczekiwać w tej klasie mocy. Zamontowano w niej klimatyzację automatyczną, amortyzowany fotel pneumatyczny, liczne schowki i gniazda 12 V. Wszystko po to, by operator mógł komfortowo pracować niezależnie od pory roku czy długości zmiany.
Efekt współpracy Iseki z koreańskim TYM
Model ten powstał w wyniku współpracy japońskiego producenta Iseki z firmą TYM z Korei Południowej. Na rynku koreańskim maszyna jest już dostępna, co może sugerować, że azjatyccy producenci planują dalszy rozwój wspólnych projektów.
Jeśli konstrukcja zostanie dobrze przyjęta, niewykluczone, że w przyszłości trafi również na rynki europejskie – być może nawet z modyfikacjami dopasowanymi do lokalnych potrzeb.
Nowy ciągnik Iseki z ambicjami
Na rynku średniej mocy może pojawić się nowy konkurent. Model Iseki o mocy 123 KM, z silnikiem Deutz, przekładnią 32/32 i komfortową kabiną, zapowiada się jako uniwersalne rozwiązanie dla gospodarstw szukających solidnej maszyny do codziennej pracy.
Choć europejska premiera jeszcze nie nastąpiła, warto uważnie śledzić rozwój tej konstrukcji – zwłaszcza że za projektem stoją dwie doświadczone marki z Azji.
opr. aj