StoryEditor

Jak rozrzucić obornik i szybko wymieszać go z glebą? Oxbo ma rozwiązanie!

Jeden przejazd zamiast dwóch, mniej odoru, mniejsze straty azotu i nie trzeba czekać na okno pogodowe. Brzmi jak plan? Okazuje się, że to nie teoria, tylko praktyczne rozwiązanie firmy Oxbo.

24.05.2025., 06:00h

Jedna maszyna, dwa zadania – bez straty czasu

W wielu gospodarstwach standardem jest dziś doglebowa aplikacja gnojowicy. Plusem jest to, że nie ucieka azot, a jeden przejazd zamiast dwóch to oszczędność paliwa i czasu pracy operatora. Ale jak w ten sposób nawozić obornikiem? Do tej pory zazwyczaj rozrzucano go na powierzchnię gleby, a dopiero potem wjeżdżała kolejny ciągnik z narzędziem uprawowym. To nie tylko zabiera dużo czasu, ale też wymaga licznych przejazdów i w praktyce generuje straty składników, np. azotu.

Firma Oxbo postanowiła rozwiązać ten problem. Producent po raz pierwszy zaprezentował samobieżny rozrzutnik obornika AT5105 sprzężony z kultywatorem. Dzięki temu cała operacja – od rozrzucenia nawozu po jego wymieszanie z glebą – odbywa się w jednym przejeździe, jednym zestawem i z jednym operatorem.

image
Firma Oxbo przedstawiła połączenie samobieżnego rozrzutnika obornika AT5105 z kultywatorem do bezpośredniego wprowadzenia obornika w glebę.
FOTO: Firmowe

Dlaczego warto mieszać obornik od razu?

Korzyści z takiego rozwiązania jest kilka. Przede wszystkim obornik nie leży długo na powierzchni, co ogranicza jego kontakt z powietrzem i minimalizuje ulatnianie się azotu. Mniej azotu w powietrzu to mniej przykrego zapachu i większa wartość nawozowa, która zostaje tam, gdzie powinna – w glebie. Co ważne, przy takim sposobie aplikacji wiatr ani deszcz nie mają już wpływu na straty składników, nawet na stokach czy lekkich glebach.

Jednocześnie mniejsza liczba przejazdów ogranicza zagęszczanie gleby i wpływa na jej lepszą strukturę, co dla wielu rolników jest równie istotne, jak oszczędność czasu.

image
Firma Oxbo przedstawiła połączenie samobieżnego rozrzutnika obornika AT5105 z kultywatorem do bezpośredniego wprowadzenia obornika w glebę.
FOTO: Firmowe

Rozrzutnik Oxbo AT5105 – uniwersalny i precyzyjny

Podstawą takiego zestawu do doglebowej aplikacji obornika jest wspomniany już samobieżny rozrzutnik Oxbo AT5105, który może pracować zarówno z obornikiem, jak i wapnem. Producent zastosował tu system Dual Drive, czyli oddzielne sterowanie dla wałków rozrzucających i talerzy rozrzutowych. Dzięki temu można dokładnie dostosować prędkość pracy do rodzaju materiału i dobrać odpowiednią szerokość roboczą.

Dawkowanie rozpoczyna się już od 1,5 t/ha, a o precyzję podawania dba system wagowy. Maszyna sama dobiera prędkość taśmy dozującej, na podstawie masy ładunku, tak by rozrzucona ilość nawozu zgadzała się z założoną dawką. Jak zapewnia producent, ustawienia są proste i przejrzyste, więc operowanie tym zestawem nie wymaga specjalistycznego szkolenia.

Doglebowa aplikacja obornika

W praktyce oznacza to tyle: jeśli masz obornik, chcesz go szybko wywieźć i od razu wprowadzić do gleby bez opóźnień, czekania i wykorzystania drugiego ciągnika – ten zestaw może być dobrą na to odpowiedzią. Szczególnie tam, gdzie warunki pogodowe są nieprzewidywalne, a okna na nawożenie bywają krótkie. Takie rozwiązanie nie tylko przyspiesza pracę, ale realnie podnosi efektywność nawożenia.

opr. aj

26. maj 2025 10:29