Niespełna dwa miesiące przed światową premierą, która odbędzie się na targach Agritechnica w Hanowerze, firma JCB w warunkach polowych zaprezentowała nową serię ciągników Fastrac z oznaczeniem 6000 oraz dwie nowe ładowarki teleskopowe z serii AgriPro, a mianowicie 546-70 oraz 555-70. Skupmy się na ciągnikach.
Dwa nowe modele ciągników Fastrac
Serię Fastrac 6000 stanowią dwa modele: 6260 o mocy maksymalnej 288 KM i 6300 o mocy maksymalnej 340 KM. Podobnie jak dotychczasowa seria 4000, również oba modele serii 6000 mają obie osie skrętne. W gamie Fastrac nowa seria pod względem mocy plasuje się między modelami z oznaczeniem 4000 (o mocy maksymalnej 238 KM) oraz serią 8000 (do 354 KM).
„Całkowicie nowa seria 6000 pozostaje wierna koncepcji Fastraca – łączy produktywność, efektywność, wszechstronność i komfort operatora. Przenosi Fastraca do nowej kategorii mocy i osiągów” – podkreśla John Smith, Dyrektor Zarządzający JCB Agriculture.
Jak szybko pojedzie nowy Fastrac?
Ciągniki marki JCB od początku słynęły z prędkości (pomijając rekord świata, o którym pisaliśmy TUTAJ), a nowe modele rozpędzają się do 66 km/h. Fastrac, dzięki unikalnemu zawieszeniu, to ciągnik stworzony do szybkich przejazdów po drogach, więc przez lata utarło się (choć niesłusznie) stwierdzenie, że to ciągnik wyłącznie do transportu. Jak przekonaliśmy się podczas pokazu, równie dobrze jak na drodze, radzi sobie w ciężkiej pracy w polu. W takich warunkach niewątpliwą zaletą jest równe rozłożenie masy (50: 50) na obie osie. Dzięki temu bez przedniego obciążnika ciągnik mógł podnieść 7 skibowy pług zawieszany, zachowując dobrą manewrowość.
Jaka przekładnia w nowym Fastracu 6300?
Pewnym zaskoczeniem może być, że producent zrezygnował z pochodzącej z Marktoberdorfu przekładni Vario. Fastrac 6000 nadal jednak pozostał przy koncepcji przekładni bezstopniowej, z tą różnicą, że teraz jest to przekładnia Eccom 3.1 marki ZF z jednym zakresem prędkości. Dlaczego taka zmiana? JCB tłumaczy, że mógł w ten sposób wybrać produkt lepiej dopasowany do własnych wymagań.
Jednostką napędową nowej serii 6000 jest 6-cylindrowy silnik FPT NEF67 o pojemności 6,7 l osiągający maksymalną moc przy 1850 obr./min i dysponujący dużą elastycznością, ponieważ 95% szczytowego momentu dostępne jest między 1200 a 1800 obr./min. Mniejszy model 6260 dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 1275 Nm, a większy 6300 – 1400 Nm. Dzięki temu ciągnik ma zapas mocy, który wyczuwa się w ciężkiej uprawie i na podjazdach z ładunkiem.
Podczas pracy z szerokim na 3 m agregatem talerzowo-zębowym Sumo, na dobrej glebie Fastrac 6300 osiągał zaprogramowaną na tempomacie prędkość 8 km/h przy 1400 obr./min. Jednak na słabszej glebie, gdy silnik miał lżej, jego prędkość obrotowa spadała nawet do 1050-1100 obr./min. Dzięki temu w ciągniku robiło się jeszcze ciszej, co z pewnością poprawia komfort operatora.
Nowa rama i osie
Jak podkreśla producent, nowa seria 6000 ma wbudowane DNA Fastraca. Podobnie jak w dotychczasowych modelach również teraz ciągnik ma masywną ramę, na której osadzone są podzespoły. Wąska zabudowa zapewnia dobrą widoczność na koła i narzędzie, a odlewana rama jest fabrycznie przygotowana na montaż konsoli ładowacza czołowego. Nowe, wzmocnione osie i samopoziomujące hydropneumatyczne zawieszenie utrzymują koła w stałym kontakcie z podłożem, poprawiając trakcję. Przy zaczepianiu maszyn na tylny TUZ, tył ciągnika można obniżyć, ułatwiając sprzęganie opryskiwacza czy rozsiewacza.
Jaką hydrauliką dysponuje nowy Fastrac 6000?
W większy modelu 6300 układ hydrauliczny o standardowej wydajności 205 l/min, można rozbudować do dodatkową pompę zapewniając wydajność 410 l/min, która przyda się w pracy, np. z dużymi siewnikami pneumatycznymi. Co ważne szczególnie dla polskich rolników, ciągnik ma osobny obieg oleju hydraulicznego i przekładniowego. Dzięki temu do Fastraca można podłączać różne maszyny bez obawy o uszkodzenie przekładni bezstopniowej zabrudzonym olejem.
À propos hydrauliki, nowy blok zaworowy ma szybkozłącza wyposażone w dźwignie do niwelacji ciśnienia w układzie oraz obwód Power Beyond. Tylny podnośnik o udźwigu 11 t jest osadzony bezpośrednio na osi, co zachowuje pełny skok zawieszenia pod obciążeniem. Dostępne są 4 prędkości tylnego WOM.
W opcji dostępny jest przedni TUZ o udźwigu 5 t i WOM 1000 z nową końcówką na 6 lub 21 frezów. Do tego dochodzi unikalny tylny pokład ładunkowy za kabiną o nośności 5000 kg.
System centralnego pompowania kół
Przewody w pełni zintegrowanego systemu CTIS przechodzą w obudowie osi i są ładnie zamaskowane na felgach – bez plątaniny przewodów na zewnątrz. Temperaturę sprężonego powietrza w układzie centralnego pompowania kół obniża specjalna chłodnica. Z kolei przy obniżaniu ciśnienia w kołach powietrze spuszczane jest na zewnątrz, dzięki czemu ewentualne zanieczyszczenia nie trafiają z powrotem do układu pneumatycznego. Za pompowanie kół w rozmiarze 650/60 R38 od ok. 1 do 2 barów w nieco ponad 4 min odpowiadają dwa kompresory o pojemności 315 cm³, które dostarczają do 600 l/min. Na polu ciśnienie w 4 kołach można obniżyć w ok. 40 s. Dzięki temu ciągnik ma lepszą trakcję i wywiera mniejszy nacisk na glebę. Ważne, że sterowanie ciśnieniem w oponach odbywa się z ekranu iCON w kabinie.
Szybka wymiana hamulców w nowym Fastracu
Przy dużych prędkościach na drodze kluczowym elementem są wydajne hamulce. JCB w nowej serii Fastrac tradycyjnie stawia na duże, zewnętrzne tarcze z zaciskami na obu osiach i pneumatyczne wspomaganie. W serii 6000 pojawia się wskaźnik zużycia klocków hamulcowych, dzięki czemu hamulce będą zawsze sprawne. Producent podkreśla, że wymiana montowanych do zwolnic tarcz hamulcowych jest stosunkowo szybka i trwa 3–4 godziny. ABS zapewnia skuteczność hamowania asfalcie i na luźnym podłożu, a kontrola trakcji ogranicza buksowanie kół tylnych przy zjeździe z drogi na pole.
Jakie tryby skrętu oferuje nowy JCB Fastrac 6000?
Podobnie jak w serii 4000, również nowe ciągniki z oznaczeniem 6000 na masce mają skrętne obie osie ograniczając średnicę zawracania. Co ciekawe, jest również, tzw. tryb kraba, a przy rozpędzaniu do prędkości drogowych automatycznie włącza się tryb sterowania wyłącznie przednią osią.
Tryby True Tracking i Rear Delay zapewniają utrzymanie ścieżki prowadzenia przy rozsiewie i opryskach, a system GPS Rapid Steer zwiększa przełożenie w układzie kierowniczym, co zapewnia szybsze kierowanie.
Dlaczego nowy Fastrac 6000 ma dwa odbiorniki GPS na dachu?
JCB integruje dwa odbiorniki NovAtel po obu stronach dachu kabiny. Producent informuje, że dzięki temu odnajdywanie linii prowadzenia jest szybsze i dokładniejsze – także na pofałdowanym terenie i przy małych prędkościach. Unikalny Twin Steer steruje niezależnie obiema osiami, umożliwiając jazdę w trybie kraba, aby przeciwdziałać zsuwaniu się ciągnika, np. przy jeździe w poprzek stoku.
Terminal iCon i iConnect
Kabina w ciągniku Fastrac 6300, którym mieliśmy okazję pracować jest bardzo przestronna i ma nisko osadzony fotel pasażera. Na zewnątrz wyposażona jest w dobre reflektory LED z przodu i z tyłu, a główne oświetlenie drogowe jest w nowo zaprojektowanym grillu. Należy zaznaczyć również nowe wzornictwo maski. JCB, jak wielu innych producentów, stawia na ostre i wyraziste linie maski, które mogą się podobać.
Standardowa kamera haka przyczepy oraz opcjonalny zestaw kamer cyfrowych (z przodu z soczewką rybie oko o kącie widzenia 180°, a z tyłu o kącie 120°) pokazują obraz bezpośrednio na ekranie iCon. Nowy interfejs można personalizować dostosowując układ ekranu do konkretnych zadań. Jest możliwość zapisania do 5 profilów ustawień ciągnika, które w każdej chwili można łatwo przywołać.
Pakiet iConnect łączy telematykę LiveLink z ISOBUS (UT, Task Controller, Aux-N, z możliwością rozbudowy o kontrolę sekcji i zmienne dawkowanie. Opcjonalny drugi 12-calowy ekran oferuje więcej miejsca na wyświetlenie ścieżek prowadzenia, funkcji ISOBUS czy obrazów z kamer. Co ciekawe, ciągnik uruchamiany jest przyciskiem Start/stop na prawej konsoli, ale przedtem kluczyk należy włożyć do stacyjki.
Gdzie w gamie JCB Fastrac plasują się nowe ciągniki serii 6000?
Seria Fastrac 4000 obejmuje ciągniki oferujące prędkość maksymalną do 60 km/h z silnikami rozwijającymi moc do 238 KM i maksymalny moment obrotowy na poziomie 1000 Nm. W serii 8000 moc maksymalna dochodzi do 354 KM, moment obrotowy sięga 1450 Nm (model 8330), a prędkość maksymalna wynosi 70 km/h. Między nimi pojawia się nowa seria 6000 z dwoma modelami: 6260 o mocy 288 KM i 6300 o mocy 340 KM.
Seria 4000 i 8000 korzysta z silników AGCO Power (66LFTN/84LFVC) i przekładni AGCO ML180/ML260, a nowe modele 6000 z silnika FPT NEF67 i przekładni ZF Eccom 3.1. Osie w 4000 są JCB, w 6000 i 8000 – Dana/JCB. Wszystkie ciągniki Fastrac mają zawieszenie hydropneumatyczne obu osi, hamulce tarczowe z ABS i – zależnie od wersji – jedną (seria 8000) lub dwie osie skrętne (4000 i 6000).
Co z tego ma rolnik?
W terenie niższe ciśnienie w oponach przekłada się na lepszą trakcję i mniejsze ugniatanie gleby, a hydropneumatyczna amortyzacja obu osi zapewnia komfort podczas jazdy na polu oraz umożliwia szybką i bezpieczną jazdę po drogach. Hydraulika o wydajności 410 l/min pozwoli zasilić nawet najbardziej wydajne siewniki i agregaty. Udźwig 11 t z tyłu i 5 t z przodu wraz z pokładem o nośności 5 t (za kabiną) otwierają możliwości pracy z różnorakimi narzędziami. Twin Steer i podwójna antena GPS pomagają utrzymać proste przejazdy, co jest szczególnie ważne w uprawach zagonowych i w warzywach. Całości dopełniają mocne hamulce, które można wymienić w kilka godzin.
dr inż. Artur Jakubek
