Chiński koncern Zoomlion próbował już swoich sił w Europie. Pierwsze podejście miało miejsce w 2016 roku, gdy do oferty trafiły ciągniki serii RK. Próba nie zakończyła się jednak sukcesem, a marka skupiła się na innych gałęziach – m.in. maszynach budowlanych i ładowarkach. Po kilku latach powraca, tym razem z maszyną zbudowaną od podstaw z myślą o spełnieniu europejskich wymogów.
Podczas Agro Show 2025 pokazano model oznaczony jako Zoomlion PG2004/PK2004. To pełnowymiarowy ciągnik o mocy 200 KM, wyposażony w silnik sześciocylindrowy o pojemności 6,8 l. Na tabliczce znamionowej widnieje także moc 162 kW, co odpowiada około 220 KM – różnica wynika ze stosowania różnych norm pomiaru.
Silnik i przekładnia
Podstawą nowej konstrukcji jest wspomniany silnik 6-cylindrowy, dostępny w kilku wariantach w zależności od rynku. Producent deklaruje, że od przyszłego roku klienci będą mogli wybierać pomiędzy jednostkami Yuchai, Perkins lub Deutz, wszystkie o tej samej mocy znamionowej. Taki ruch ma ułatwić dopasowanie maszyny do preferencji użytkowników i dostępności serwisu.
Napęd przenoszony jest przez przekładnię PowerShift 48×24, wyposażoną w automatyczne przełączanie pod obciążeniem. Producent zdecydował się sięgnąć po renomowanych dostawców komponentów – mosty osi dostarcza ZF, a układ hydrauliczny i elementy sterowania pochodzą od Rexrotha. Do dyspozycji rolnika jest także WOM w standardzie 540/1000 obr./min oraz wydajny system hydrauliki z funkcją Power Beyond.
Kabina z nowym układem sterowania
Pod względem wyglądu i ergonomii Zoomlion PG2004/PK2004 mocno różni się od wcześniejszych propozycji tej marki. Wnętrze kabiny zostało całkowicie przeprojektowane – układ elementów sterujących jest teraz bardziej przejrzysty, a po prawej stronie kierowcy znalazł się blok przełączników i dźwigni pogrupowanych tematycznie.
Choć wciąż zastosowano sporo twardych tworzyw, poprawiono spasowanie i jakość wykończenia. W kabinie przewidziano także miejsce do montażu dodatkowego monitora, np. terminala obsługującego nawigację czy systemy precyzyjnego rolnictwa.
Nie brakuje praktycznych dodatków, jak schowki czy uchwyty na napoje, jednak część użytkowników zwraca uwagę na brak nowoczesnych detali – przykładowo brakuje ładowarki indukcyjnej czy podświetlanych przełączników, które w tej klasie ciągnika stają się coraz częściej standardem.
Komponenty klasy premium
Jednym z argumentów Zoomliona w walce o rynek ma być wykorzystanie podzespołów od uznanych europejskich dostawców. Mosty ZF i hydraulika Rexroth to elementy, które dobrze kojarzą się rolnikom w Europie i budzą większe zaufanie niż całkowicie chińskie rozwiązania. Producent podkreśla, że taki dobór części ma przełożyć się na niezawodność i łatwiejszą obsługę serwisową.
Równie istotny jest fakt, że model PG2004/PK2004 spełnia normę emisji spalin Stage V, co oznacza pełną zgodność z wymaganiami obowiązującymi na rynku UE.
Ile będzie kosztować?
Podczas targów w Bednarach producent nie ujawnił jeszcze oficjalnej ceny nowego modelu. Nieoficjalnie mówi się, że Zoomlion chce ustawić się w segmencie cenowym niższym niż europejska konkurencja, by przyciągnąć uwagę rolników szukających mocnych, ale tańszych w zakupie ciągników. Ostateczna kwota ma zostać ogłoszona przed wejściem maszyny na rynek w 2026 roku.
Plany rozwoju
Zoomlion nie ukrywa, że premiera w Bednarach to dopiero początek ofensywy. Firma zapowiada, że podczas targów Agritechnica 2025 w Hanowerze pokaże kolejne maszyny – w tym modele o mocy od 400 do nawet 600 KM. W planach są także mniejsze ciągniki, które mają uzupełnić ofertę.
Strategia chińskiego producenta jest jasna: zdobyć zaufanie europejskich rolników dzięki konkurencyjnym cenom, nowoczesnym podzespołom i szerokiej gamie produktów. Pytanie pozostaje, czy uda się uniknąć problemów, jakie towarzyszyły poprzednim próbom wejścia na ten wymagający rynek.
Nowy Zoomlion PG2004/PK2004 to ciągnik, który ma stać się wizytówką powrotu chińskiego producenta do Europy. Silnik o mocy ponad 200 KM, przekładnia PowerShift, komponenty ZF i Rexroth oraz kabina z przeprojektowanym układem sterowania pokazują, że firma traktuje to podejście poważnie.
Oficjalna cena pozostaje zagadką, ale jeśli Zoomlion rzeczywiście zaoferuje konkurencyjny poziom cenowy, maszyna może zainteresować wielu rolników szukających alternatywy dla europejskich marek. O tym, czy nowy gracz utrzyma się na rynku, zdecyduje praktyka – niezawodność, serwis i opinie pierwszych użytkowników.
opr. łs
