
Weed Detector łączy maszynę zielonkarską z opryskiwaczem polowym. Na przedniej kosiarce Claas DISCO MOVE montowana jest kamera, która w czasie koszenia skanuje powierzchnię użytku zielonego. Obraz analizowany jest przez algorytmy sztucznej inteligencji, które rozpoznają rośliny szczawiu i zapisują ich lokalizację w formie współrzędnych GPS.
Zebrane dane trafiają do platformy AmaConnect. Tam tworzona jest mapa punktowa chwastów, gotowa do późniejszego wykorzystania podczas zabiegu ochronnego.
Oprysk tylko w miejscu chwastu
Według producenta, opryskiwacz Amazone wyposażony w indywidualne przełączanie rozpylaczy (np. AmaXact lub AmaSelect) wykorzystuje tę mapę do punktowej aplikacji herbicydu. W praktyce oznacza to, że środek ochrony roślin trafia wyłącznie tam, gdzie wcześniej wykryto szczaw, a nie na całą powierzchnię łąki.
Dzięki temu oszczędzany jest preparat, a rośliny pożądane nie są niepotrzebnie traktowane. Według danych Amazone takie rozwiązanie pozwala znacząco ograniczyć zużycie środków i poprawia skuteczność zabiegów.
Zwalczanie chwastów przy mniejszych kosztach
Stosowanie Weed Detectora może przynieść wymierne oszczędności. Oprysk punktowy eliminuje konieczność używania pełnej dawki herbicydu na całej powierzchni, a operator nie musi wykonywać dodatkowych przejazdów z opryskiwaczem ręcznym. Według producentów ilość środka użytego do zwalczania szczawiu można zmniejszyć nawet o kilkadziesiąt procent w porównaniu z metodami tradycyjnymi.
Koncepcja współpracy Amazone i Claas
To nie pierwsze wspólne działanie obu firm. Na ostatniej Agritechnice zaprezentowały one koncepcję 3A – Advanced Automation & Autonomy, poświęconą automatyzacji i autonomii pracy maszyn polowych. Teraz kierują uwagę na jeszcze trudniejsze wyzwanie – precyzyjne rozpoznawanie chwastów i punktową aplikację herbicydów na użytkach zielonych.
opr. Łukasz Siara