Wspomniane rozporządzenie i nakłada na Polskę oraz inne kraje członkowskie obowiązek zwiększenia liczby dostępnych stacji, przyspieszenia procesu ładowania pojazdów elektrycznych oraz ułatwienia rozliczania się za wykorzystaną energię.
Jak unijne rozporządzenie wpłynie na rozwój elektromobilności w Polsce?
"Moc dostępnych stacji ładowania będzie musiała być dopasowana do liczby elektrycznych samochodów na drogach, czyli im więcej osób będzie jeździć elektrykami, tym więcej stacji ładowania będzie musiało powstać. Stacje ładowania mają być również rozmieszczone wzdłuż transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T) tak, by nie było dłuższych odcinków niż 60 km bez możliwości doładowania" – wyjaśnia Piotr Staniewski, Head of Business Development w ALD Automotive i LeasePlan Polska.
Ekspert dodaje: "to dobra wiadomość dla kierowców. Ta zmiana sprawi, że planowanie podróży elektrykiem stanie się łatwiejsze i bardziej przewidywalne. Dodatkowo każda taka stacja będzie wyposażona w terminal płatniczy, co ma ułatwić płacenie za ładowanie."
Niemal 50-procentowy wzrost mocy ładowania
Dzisiaj łączna moc ładowania w Polsce wynosi 230 094 kW, a zgodnie z wymaganiami AFIR, do 2025 roku ma ona wzrosnąć do 342 372 kW, co stanowi 49% więcej w porównaniu ze stanem obecnym. Tymczasem warto zauważyć, że obecne średnie tempo wzrostu infrastruktury do ładowania jest blisko trzykrotnie niższe niż średnie tempo wzrostu rejestracji samochodów elektrycznych.Tak więc termin na wprowadzenie tych zmian jest bardzo ograniczony, a cele są wysoce wymagające – komentuje Piotr Staniewski.
Wprowadzenie rozporządzenia AFIR (13 kwietnia 2024 r.) to ważny krok dla całej branży elektromobilności, długo oczekiwany przez jej przedstawicieli. Jednak stanowi również ogromne wyzwanie dla wszystkich interesariuszy, w tym administracji. Bez usprawnienia procedur i większych nakładów finansowych na rozbudowę sieci przez Operatorów Systemów Dystrybucyjnych, Polska nie będzie w stanie zrealizować założeń tego rozporządzenia.
Biała Księga Nowej Mobilności – czyli więcej elektromobilności
Plan jest ambitny nie tylko na bliski 2025 rok, ale także na kolejne lata, których perspektywy dzisiaj są trudne do oceny. Do 2030 roku minimalna moc ładowania będzie musiała ponownie wzrosnąć niemal pięciokrotnie, a w 2035 roku przekroczyć już ponad 3,5 mln kW.
Mając świadomość wyzwań, przed jakimi stoi branża elektromobilności, Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych we współpracy z ALD Automotive, LeasePlan Polska i ponad 250 innymi podmiotami z sektora e-mobility, opracowało "Białą Księgę Nowej Mobilności". Dokument ten zawiera ponad 120 propozycji zmian systemowych, mających na celu przyspieszenie rozwoju elektromobilności.
Za 6 lat nawet ponad 100 tysięcy stacji ładowania?
Obecnie uruchomienie ładowarek w Polsce trwa najdłużej w Europie, nawet ponad dwa lata. Dlatego właśnie w "Białej Księdze" zawarto m.in. szereg rozwiązań mających na celu znaczące usprawnienie tych procedur.
Jeśli uda się zrealizować przynajmniej część z tych propozycji, przewidujemy, że do końca 2025 roku będziemy mieli dostęp do ponad 42 tysięcy publicznych stacji ładowania. Wraz z rosnącą liczbą stacji wzrośnie ich moc i różnorodność, z przewagą stacji szybkiego ładowania, dostosowanych także do potrzeb taboru ciężkiego i samochodów ciężarowych. Dzięki zmianie podejścia, do 2030 roku moglibyśmy mieć ponad 100 tysięcy stacji ładowania.
oprac. Jan Józefowicz. źródło: ALD Automotive i LeasePlan Polska