Maszyna była wyjątkowo brudna, a zaschnięty osad na jej powierzchni tworzył twardą skorupę. Mycie w takich warunkach wymagało nie tylko wysokiego ciśnienia, ale także odpowiedniej temperatury wody oraz dobrze dobranej chemii czyszczącej. Pierwsze próby czyszczenia wozu za pomocą zimnej wody, mimo wysokiego ciśnienia, nie przyniosły spodziewanych efektów. Warstwa brudu była zbyt gruba, a zimna woda nie radziła sobie z rozpuszczeniem osadów. Cały proces mycia uchwyciła nasza redakcyjna kamera.
Myjka mobilna czy stacjonarna?
Na miejscu dostępne były różne modele myjek wysokociśnieniowych, zarówno zimnowodne, jak i gorącowodne. Myjka gorącowodna szybko pokazała swoją przewagę. Gorąca woda w połączeniu z odpowiednim środkiem chemicznym zaczęła rozpuszczać zaschnięty brud, co ułatwiło jego usunięcie. Ciśnienie na poziomie 180-200 barów pozwalało na efektywne zmywanie, jednak kluczowym elementem była temperatura wody, która znacznie przyspieszała proces.
Myjki wyposażone w pompy o dużej wydajności wody sprawdziły się szczególnie dobrze podczas płukania maszyny po zastosowaniu chemii. Wóz asenizacyjny wymagał długotrwałego płukania, aby usunąć wszystkie pozostałości środków czyszczących. W tym momencie wyraźnie było widać, że modele z wyższym przepływem wody lepiej radziły sobie z szybkim zmywaniem dużych ilości brudu.
Jakie dysze do myjek ciśnieniowych?
Podczas testów przetestowano kilka rodzajów lanc i dysz myjących. Lanca z dyszą rotacyjną okazała się nieoceniona w usuwaniu najbardziej uporczywych zabrudzeń. Uderzenia wirującego strumienia skutecznie rozbijały twarde warstwy zaschniętego błota i nawozu, które wcześniej opierały się myciu za pomocą standardowych dysz płaskich.
Lanca pianowa była wykorzystywana do aplikacji środka chemicznego, który dzięki formie piany dobrze przylegał do powierzchni maszyny, zapewniając dłuższy czas kontaktu z brudem. Po kilku minutach środek zaczął działać, rozpuszczając zanieczyszczenia. Następnie lanca z płaską dyszą sprawnie usuwała zmiękczony brud, a końcowe płukanie również przebiegło szybciej.
Jakiej mocy myjkę wybrać?
Podczas pracy w polowych warunkach uwagę zwrócono na mobilność i łatwość obsługi testowanych myjek. Zastosowanie silników trójfazowych (400V) wpłynęło na wydajność urządzeń, szczególnie w gorącowodnych modelach, które wymagały większej mocy do podgrzania wody. Silniki wolnoobrotowe, które były używane w niektórych modelach, wydawały się bardziej ciche, a urządzenia z nimi pracowały płynniej, co jest istotne podczas długotrwałej eksploatacji.
Nie bez znaczenia były również aspekty związane z oszczędnością energii. Gorąca woda, choć bardziej efektywna w usuwaniu brudu, wymaga czasu i energii do nagrzania. Pomimo tego, zastosowanie poziomych kotłów, które szybko podgrzewały wodę, minimalizowało to zużycie, co okazało się korzystne, szczególnie w kontekście pracy w gospodarstwach rolnych, gdzie czas i koszty operacyjne mają duże znaczenie.
Efetkt końcowy
Łukasz Siara