StoryEditor

Czym wkrótce zaskoczy nas Pronar?

Aktualnie Pronar produkuje dwa modele wozów asenizacyjnych serii TG: TG110 o pojemności 10 tys. litrów oraz TG214 o pojemności 14 tys. litrów… i przygotowuje coś specjalnego!
19.07.2023., 18:00h

Firma zamierza ruszyć ze sprzedażą wozów na zawieszeniu tandem o pojemnościach do 21 m sześć. oraz wozu na zwieszeniu tridem (z pierwszą i trzecią osią skrętną) o pojemności 24 m sześć. Zbiorniki obu dostępnych na rynku wozów są zbudowane z kompozytu zbrojonego szklanymi matami z wewnętrznymi poprzecznymi przegrodami.

Taka konstrukcja beczki wozu zapewnia jej wysoką wytrzymałość oraz bardzo dużą odporność na czynniki atmosferyczne i chemiczne, co jest to szczególnie ważne, gdyż zapobiega niekorzystnemu oddziaływaniu gnojówki lub gnojowicy. Zbiornik jest od środka w całości laminowany w taki sposób, że żaden z metalowych elementów nie styka się bezpośrednio z przewożonym płynem. Dzięki wykorzystaniu zbiorników kompozytowych, wozy są lżejsze niż w przypadku wersji ze zbiornikami stalowymi, a to obniża zapotrzebowanie na siłę uciągu.

Solidne pompy

Producent zaznacza, że najważniejszymi mechanizmami wozów Pronar TG110 i Pronar TG214 są mocne i wydajne pompy o wydajności aż 4000 litrów na minutę, co pozwala w kilka minut napełnić beczkę. Pompy są bardzo odporne na zanieczyszczenia i radzą sobie z cieczami o każdej konsystencji. Pompy stosowane w wozach Pronaru są też wykorzystywane w maszynach renomowanych wytwórców.

Oba wozy asenizacyjne Pronaru mają centralny układ hydrauliczny z systemem zabezpieczeń elektrohydraulicznych sterowany elektrycznym pulpitem z kabiny ciągnika. Ten układ będzie montowany we wszystkich modelach, które Pronar planuje wprowadzić na rynek. Centralny układ hydrauliczny nadzoruje: napełnianie, mieszanie, rozlewanie oraz - dostępne opcjonalnie - podnoszenie i opuszczanie przegubowego ramienia ssącego mechanizmu dokującego. Za pomocą tego układu można także włączyć lub wyłączyć oświetlenie i monitorować wszystkie parametry pracującej maszyny.

image

Wóz asenizacyjny TG214 jest osadzony na zawieszeniu boogie z resorami piórowymi i wyposażony w amortyzowany hydraulicznie dyszel z płynną regulacją wysokości jego łączenia z ciągnikiem.

FOTO: Pronar

Duża szerokość rozlewania

W konstrukcji każdego wozu inżynierowie Pronaru zastosowali wzmocnioną ramę dostosowaną do montażu opcjonalnego osprzętu rozlewającego (zawieszanego na sztywno lub na TUZ). Dzięki temu wóz można zagregować z każdym aplikatorem. W wozach Pronaru standardowo zastosowano rozlewacz udarowy - strumień cieczy jest kierowany do dołu, co pozwala znacznie zredukować straty azotu i jednocześnie zachować znaczną szerokość rozlewania od 12 do 15 m. Jako wyposażenie dodatkowe dostępne są aplikatory wężowe lub doglebowe, a także instalacja systemu hydraulicznego z tylnym gniazdem do podłączenia aplikatora. Korzystanie z tych elementów przyczynia się do ochrony środowiska.

Bez uszkadzania darni

Wóz asenizacyjny TG214 jest osadzony na zawieszeniu boogie z resorami piórowymi i wyposażony w amortyzowany hydraulicznie dyszel z płynną regulacją wysokości jego łączenia z ciągnikiem. Mechanizmy te zapewniają wygodne prowadzenie wozu za ciągnikiem. Aby poprawić jego zwrotność można zamontować tylną oś skrętną, dzięki czemu przy nawożeniu użytków zielonych podczas nawrotów nie będzie dochodzić do uszkodzenia darni. Natomiast Pronar TG110 opiera się na podwoziu jednoosiowym ze sztywnym zawieszeniem. Rama podwozia jest zespawana z prostokątnych, zamkniętych profili z wysokogatunkowej stali. Minimalne zapotrzebowanie na moc ciągnika wynosi 80-100 KM.

opr. Jan Józefowicz, źródło: Pronar

 

27. kwiecień 2024 08:46