
Deutz-Fahr buduje ciągniki dla Massey Fergusona
Wiosną świat rolniczy obiegła informacja o rozpoczęciu produkcji ciągników Massey Ferguson przez SDF. Teraz doniesienia te zostały oficjalnie potwierdzone – podczas jednej z tureckich wystaw rolniczych zaprezentowano pierwsze gotowe modele. I choć z zewnątrz wyglądają jak klasyczne modele Massey Ferguson, pod maską znajdziemy dobrze znaną technikę z portfolio Deutz-Fahr, Same i Lamborghini.
Trzy modele ciągników SDF w barwach Massey Ferguson
Massey Ferguson pokazał trzy nowe modele produkowanie w fabryce ciągników Deutz-Fahr. Są nimi:
- MF 3775 z kabiną,
- MF 3775 GE jako wersję wąskotorową,
- oraz MF 2765.
Dwa z nich należą do serii 3700, obejmującej modele o mocy od 65 do 75 KM. Trzeci, MF 2765, reprezentuje serię 2700, w której pracuje trzycylindrowy silnik o pojemności 2,6 litra i maksymalnej mocy 65 KM.
To jednak nie są nowe konstrukcje opracowane przez AGCO. Jak podaje producent, maszyny są niemal identyczne z modelami Same Argon i Dorado Natural oraz Deutz-Fahr 4E i 5D Keyline. Zmienia się głównie wygląd zewnętrzny i kolorystyka. Technicznie to sprawdzone i proste konstrukcje SDF, znane z niezawodności i niskich kosztów eksploatacji.
Czy ciągniki Massey Ferguson wyprodukowanej przez SDF trafią do Polski?
Premiera nowych ciągników na razie ogranicza się do wybranych rynków, m.in. Turcji, gdzie marka Massey Ferguson ma mocną pozycję i potencjał sprzedażowy w segmencie podstawowym. Niemniej, decyzja AGCO o współpracy z SDF może być początkiem szerszych działań – także w kierunku Europy Środkowej. Jeśli ciągniki sprawdzą się na lokalnych rynkach, niewykluczone, że trafią także do oferty w Polsce. Aktualnie nie mamy na ten temat żadnej informacji.
Kontynuacja strategicznego sojuszu między AGCO a SDF
To nie pierwszy raz, gdy informujemy o tej współpracy. Już wcześniej pisaliśmy o pojawieniu się ciągników Deutz-Fahr w barwach Massey Ferguson.
Zobacz także: Nowe ciągniki Deutz-Fahr w barwach Massey Ferguson, czyli współpraca SDF z AGCO!
Współpraca między AGCO a SDF to sygnał, że na rynku ciągników możemy spodziewać się dalszych przetasowań. Dla rolników oznacza to potencjalnie większy wybór i być może dostęp do sprawdzonej techniki pod nowym szyldem.
opr. aj
źródło: profi.de
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie profitechnika.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych nowościach ze świata techniki rolniczej i prezentujemy dla Ciebie raporty z testów maszyn. Z nami będziesz na bieżąco!
Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.