StoryEditor

Agro-Efekt zaprezentował dwie nowości od John Deere. Zobacz film z pokazów Żniwa i siew

Podczas pokazów Żniwa i siew z top agrar i profi, dealer marki John Deere firma Agro-Efekt zaprezentowała opryskiwacz samojezdny M340 z serii 300M, charakteryzujący się kompaktową konstrukcją i przednią kabiną dla lepszej widoczności. Prezentowano też kombajn T6 800 o mocy 466 KM z nowoczesną kabiną, wielobębnowym systemem młótu, zbiornikiem 13,5 tys. litrów i analizatorem Harvest Lab.
18.07.2024., 10:43h

Podczas niedawnych pokazów żniwa i siewu, firma John Deere zaprezentowała najnowszy model opryskiwacza samojezdnego z serii 300M – model M340. Nowa seria charakteryzuje się kompaktową konstrukcją oraz kabiną umieszczoną z przodu, co ma zapewnić lepszą widoczność i komfort pracy operatora.

Model M340 wyposażono w zbiornik o pojemności 4000 litrów i szerokość roboczą do 36 metrów. Dzięki 6-cylindrowemu silnikowi John Deere o mocy 225 KM oraz średnicy zawracania wynoszącej 4,2 metra maszyna ma oferować wysoką wydajność przy zachowaniu kompaktowej konstrukcji. Automatycznie regulowany rozstaw kół (150–180 cm, 180–225 cm i 225–300 cm) sprawia, że seria 300M może być stosowana w różnych uprawach.

Rozwiązania rolnictwa precyzyjnego w John deere

Opryskiwacze serii 300M, w tym model M340, są wyposażone w najnowsze technologie John Deere Precision Ag, takie jak odbiornik StarFire, wyświetlacz uniwersalny G5Plus i JDLink. Nowa kabina, dzięki swojemu umiejscowieniu, zapewnia doskonałą widoczność wokół maszyny i umożliwia precyzyjną obserwację belek opryskowych. 

image
FOTO: Siara

Układ cieczowy w opryskiwaczu M340

Seria 300M korzysta z dwuobwodowego układu cieczy PowrSpray™, który umożliwia napełnianie zbiornika z szybkością do 600 l/min oraz precyzyjny oprysk z wydajnością 750 l/min przy ciśnieniu 3 barów. Specjalna konstrukcja odśrodkowej pompy cieczy opryskowej oraz bezpośrednie sterowanie dawką pozwalają osiągnąć dokładność oprysku na poziomie 98%. Zdaniem producenta technologia PowrSpray zapewnia również szybki czas osiągania maksymalnej wydajności, wynoszący zaledwie 3 sekundy, oraz funkcję ActivePause, umożliwiającą bezstresowe napełnianie zbiornika.

Kombajn John Deere T6 800

Podczas pokazów Żniwa i siew z top agrar i profi odbyła również się prezentacja nowego kombajnu John Deere T6 800, który niedawno zadebiutował na polskim rynku. Mimo niesprzyjających warunków pogodowych, zgromadzeni mieli możliwość zapoznania się z tą nowoczesną maszyną.

Kombajn T6 800, dysponuje mocą 466 KM i stanowi całkowitą nowość w ofercie. Wyposażony jest w sześć wytrząsaczy oraz wielobębnowy system młótu, znany z wcześniejszej serii T. Kombajn posiada zbiornik na ziarno o pojemności 13,5 tysiąca litrów, a prędkość wyładunku została zwiększona do 150 litrów na sekundę. Wprowadzono również regulowaną końcówkę rury wyładowczej.

Więcej X w T - odwświeżona stylistyka kombajnów John Deere

Znaczące zmiany zaszły także w kabinie, która teraz jest identyczna z tą w serii X9 – flagowych kombajnach John Deere. Nowa kabina to nie tylko nowy design, ale również nowoczesny wyświetlacz piątej generacji oraz wielofunkcyjna dźwignia z dziewięcioma programowalnymi przyciskami. Kombajn ten zasłużenie nosi miano „cyfrowego”, ponieważ zbiera dane dotyczące wielkości i wilgotności plonu, a także może być wyposażony w urządzenie Harvest Lab. Harvest Lab analizuje na bieżąco skład zbieranego ziarna, oceniając zawartość białka, skrobi i tłuszczu, a wyniki można nanosić na mapę. Urządzenie to było dostępne do obejrzenia i omówienia w namiocie wystawowym.

image
FOTO: Łukasz Siara

Resztki pożniwne w uprawie uproszczonej

Kombajn serii T wyposażono również w nowy, ulepszony rozdrabniacz, który może mieć aż 124 noże. To znaczące udogodnienie dla rolników stosujących uproszczoną uprawę, gdyż resztki pożniwne są jeszcze lepiej rozdrabniane i rozrzucane na całej szerokości zespołu żniwnego. Zespół żniwny draper, flex draper, który świetnie sprawdza się nie tylko przy zbiorze zbóż, ale również soi, grochu i innych roślin zbieranych blisko gruntu, został wyposażony w elastyczną kosę, wyginającą się do 19 centymetrów.

32 bity dla szybkiej wymiany danych

Warto również wspomnieć o nowej architekturze układu elektrycznego i elektronicznego, która przeszła z 16-bitowego na 32-bitowy. Jest to istotne ze względu na możliwość zbierania i przesyłania danych do centrum operacyjnego oraz zdalnej diagnostyki i aktualizacji kombajnu, co wymaga szybkiego transferu danych

 

06. wrzesień 2024 12:32