StoryEditor

Test profi: Bergmann Shuttle 410S

Bergmann zaprezentował przyczepę samozaładowczą Shuttle już na targach Agritechnica w 2017 r. Nowy model otrzymał odchylaną ścianę przednią i nową przekładnię rotora. Nawet susza nie powstrzymała nas przed sprawdzeniem, jak to funkcjonuje na polu.

12.06.2019., 00:00h



Begmann Carex jako Shuttle

Bergmann z Goldenstedt w Dolnej Saksonii opisuje siebie jako „specjalistów”. Oprócz gamy rozsiewaczy uniwersalnych, przyczep przeładowczych i przyczep objętościowych niemiecki producent oferuje także przyczepy samozaładowcze. Testowany model jest swego rodzaju osobliwością w ofercie Bergmanna, ponieważ seria Shuttle zaczyna się dopiero od modelu 450. Przyczepa 410S wywodzi się z mniejszej serii Carex, a nazwę Shuttle otrzymała wraz z zespołem tnącym, który pochodzi z największej serii przyczep samozaładowczych. 

Podbieracz w przyczepie Shuttle 410S

Zacznijmy od podbieracza. Bergmann stawia na tarczę krzywkową, która ma małą średnicę. Zęby o grubości 5 mm zbierają zielonkę bez zanieczyszczeń, a prędkość obrotowa podbieracza, który jest napędzany hydraulicznie, jest regulowana z poziomu terminalu. W ofercie dostępna jest również przekładnia łańcuchowa, ponieważ napęd hydrauliczny to nie tylko same zalety. Prędkość obrotowa podbieracza nie może być dostosowana automatycznie do prędkości jazdy, bez informacji o prędkości, z jaką porusza się przyczepa samozaładowcza. 

Bergmann Shuttle: rotor

Rotor jest napędzany przez nową skrzynię przekładniową marki Rögelberg. Moc na wejściu do 400 KM (2500 Nm) pozwala na wysoką jakość cięcia przy dobrej wydajności załadunku. Operator może zmieniać zagęszczenie zielonki nie tylko za pomocą przenośnika podłogowego, ale także za pomocą ruchomej ściany wyładunkowej. Automatyka załadunku opiera się na dwóch czujnikach pałąkowych – na dole i na górze ściany wyładunkowej. Niestety, z poziomu terminala nie można niezależnie sterować czujnikami, a przenośnik podłogowy przesuwa się natychmiast po odchyleniu czujnika pałąkowego. Z tego powodu najczęściej operator… – więcej na temat przyczepy samozaładowczej Bergmann Shuttle 410S w „profi” 4/2019. 

Sterowalność Shuttle 410S

W przeciwieństwie do poprzedniej serii przyczep należy pochwalić sterowalność nowych modeli Shuttle, wynikającą głównie ze zwiększonego dociążenia zaczepu przy pełnej skrzyni ładunkowej. Przyczepa stała się bardziej zwrotna po wyregulowaniu ograniczników zależnego kierowania osi. Niestety, hydrauliczne podwozie nie może być podniesione w terminalu. Dostęp do obracalnej belki nożowej byłby w ten sposób łatwiejszy.

Bergmann – komunikacja ISOBUS

Bergmann zrezygnował z obsługi ISOBUS w terminalu. Bez problemów przebiegała komunikacja z ciągnikiem John Deere. Opcjonalnie dostępny jest terminal CCI, który sprawniej obsługuje się przyciskami niż ekran dotykowy. Jest to szczególnie zauważalne przy szybkiej jeździe na wybojach. Umiejscowienie joysticka znacznie ułatwiało sterowanie. Po aktualizacji oprogramowania przeprowadzonej podczas testu można było dowolnie zmieniać położenie ikon na ekranie. Doszliśmy jednak do wniosku, że symbol blokady osi najlepiej pozostawić w ustawieniu fabrycznym.
Kompletny raport z pracy przyczepą samozaładowczą Bergmann Shuttle 410S w magazynie „profi” 4/2019.
opr. aj
23. listopad 2024 09:35